REKLAMA

Gracze powinni być zadowoleni. 4. odcinek "The Last of Us" to kopalnia nawiązań do oryginału

4. odcinek „The Last of Us” skrywa zdecydowanie więcej easter eggów, niż epizod sprzed tygodnia. Sprawdzamy, jakie smaczki dla fanów oryginału studia Naughty Dog przygotowali twórcy. Uwaga: spoilery!

the last of us 4 odcinek easter eggi serial hbo
REKLAMA

Za nami 4. odcinek „The Last of Us” od HBO, który wciąż bije rekordy popularności. Mimo tego, że poprzedni epizod spotkał się z niechęcią części widowni, nowy rozdział przyciągnął przed ekrany jeszcze większą liczbę widzów.

„TLOU”to wierna adaptacja gry wideo, która z jednej strony dba o zachowanie esencji materiału źródłowego, z drugiej zaś nie boi się rozbudowywać przedstawionego świata (co wychodzi opowieści i jej wiarygodności na dobre). By dodatkowo uprzyjemnić fanom tytułu seans, twórcy podrzucają im garść smaczków - bezpośrednich odniesień, które wyłapią jedynie gracze. 

REKLAMA
Alone and Forsaken - Hank Williams - The Last of Us

The Last of Us, odc. 4: easter eggi

Tym razem twórcy pokusili się o znacznie więcej easter eggów - nie mam tu na myśli, rzecz jasna, głównej osi fabularnej, a raczej elementy scenografii, fragmenty rozmów czy odtworzenie całych sekwencji. Oto one.

  • Kawa - delikatne mrugnięcie okiem. Po przebudzeniu, Ellie czuje zapach kawy, którą przygotowuje Joel. To interesujący układ w stronę… opcjonalnego dialogu z oryginału. W „Part I”, podczas sekwencji w hotelu, gracze mogą odkryć espresso i ekspres do kawy. Jeśli zdecydują się podejść bliżej, usłyszą ten sam tekst, który pada z ust bohatera w serialu: „Naprawdę tęsknię za kawą”. Produkcja kawy została zapewne wstrzymana po wybuchu pandemii, w związku z czym produkt stał się trudno dostępny, a Joel mógł nie mieć go w ustach od bardzo dawna. 
  • Joel musi pomóc Ellie przedostać się przez małe okno, by mogła otworzyć drzwi z drugiej strony. Kamera pozostaje przy nim, a my słyszymy krzątanie się nastolatki - jej zadaniem jest umożliwienie towarzyszowi przejście na ten zablokowany obszar. Podobna sytuacja miała miejsce w grze wielokrotnie.
  • Aktor Jeffrey Pierce. W serialu wciela się w prawą rękę Kathleen. W grach udziela głosu bratu Joela, Tommy’emu. 
  • Stos płonących zwłok. To, rzecz jasna, dzieło ludzkich rąk, w tym wypadku - rebeliantów. W grze często widzimy podobny obraz: ma on za zadanie zasygnalizować graczom, że wkraczają do niebezpiecznej lokacji.
  • Pług z napisem „Run”, przymocowany do wojskowego Humvee, to zagrożenie doskonale znane graczom z rozdziału o Pittsburghu. 
REKLAMA
  • Odtworzenie sceny z pierwszej części gry - „Alone and Forsaken” w głośnikach oraz jako tytuł misji z oryginału (zasadzka myśliwych pojawia się w obu wersjach opowieści). Ellie znajduje kasetę z Hankiem Williamsem.
  • W serialu Ellie wydobywa z plecaka książkę zatytułowaną „No Pun Intended: Volume Too”. Był to przedmiot kolekcjonerski w pierwszej części i dodatku „Left Behind”. W obu wersjach bohaterka czyta na głos dowcipy z tej pozycji, by nieco zmiękczyć Joela.
  • Ellie przegrzebuje rzeczy Billa na tylnym siedzeniu samochodu. Tam odkrywa tak zwane „czasopismo dla dorosłych” i pyta ironicznie: „Dlaczego te strony są posklejane”? Scena (dialogi, zakłopotanie Joela) została niemal jeden do jednego zaczerpnięta z gry. 
  • Most do Pittsburgha. W grze jest to punkt orientacyjny - znak, że Joel i Ellie przybyli do miasta. W 4. odcinku widzimy ten sam most, jednak główni bohaterowie przejeżdżają obok.
REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA