REKLAMA

Widzowie zakochali się w głupim starym dreszczowcu. Krytycy go nienawidzili

W zeszły czwartek na Netfliksie pojawiło się "W sieci pająka". Dreszczowiec z początku XXI wieku z miejsca zawrócił użytkownikom w głowach. Co prawda uważają go za solidny thriller, ale dostrzegają jego głupotki, przez które w czasie premiery krytycy wieszali na nim psy.

w sieci pająka netflix dreszczowiec co obejrzeć
REKLAMA

"W sieci pająka" to adaptacja powieści Jamesa Pattersona, która - wedle powszechnej opinii w czasie swojej premiery w 2001 roku - nie dorasta oryginałowi do pięt. Chwilę temu, a dokładnie w czwartek 4 września dreszczowiec trafił na Netfliksa. Nieraz zdążyliśmy się już przekonać, że użytkownicy platformy lubią starsze thrillery (niedawno szaleli na punkcie "Klienta", a chwilę wcześniej nie mogli się oderwać od "Przypadku 39"). Dlatego i na ten tłumnie się rzucili.

Nic dziwnego. Fabuła rzeczywiście brzmi interesująco. "W sieci pająka" opowiada historię detektywa z wydziału zabójstw, który próbuje odnaleźć dziewczynę porwaną z elitarnej szkoły, a pomaga mu w tym młoda agentka Secret Service. Prócz zachęcającego opisu na użytkowników Netfliksa na pewno zadziałała też gwiazdorska obsada. W końcu w główną rolę wciela się Morgan Freeman.

REKLAMA

W sieci pająka - opinie o dreszczowcu na Netfliksie

W czasie swojej premiery film nie spełnił pokładanych w nim oczekiwań. Chociaż wszyscy docenili rolę Morgana Freemana, to krytycy nie mogli przeboleć tak wielu fabularnych nieprawdopodobieństw i luk scenariuszowych. Z tego właśnie względu "W sieci pająka" na Rotten Tomatoes ma jedynie 32 proc. pozytywnych recenzji.

To co niemal ćwierć wieku temu krytyków wkurzało, współczesnym użytkownikom Netfliksa zdaje się nie przeszkadzać. Nawet w Polsce "W sieci pająka" trafiło na listę najpopularniejszych filmów dostępnych w naszym kraju (obecnie zajmuje jej 10. miejsce). Na innych rynkach produkcja też cieszy się wzięciem, a po jej seansie widzowie chętnie dzielą się swoimi przemyśleniami w mediach społecznościowych.

Oglądam "W sieci pająka" na Netfliksie. Bardzo głupi, ale wciągający dreszczowiec z początku lat 00' ze wspaniałym Morganem Freemanem

Chyba po raz pierwszy obejrzałem go od początku do końca. Przyjemny thriller

Niedoceniony dreszczowiec. Żadne tam arcydzieło, ale to zwięzły, wciągający film, który od lat tkwi mi w pamięci

- czytamy na X (dawny Twitter).

Choć wad "W sieci pająka" nie brakuje, z powyższych opinii jasno wynika, że to film idealny na wieczór. Szczególnie dla miłośników mrocznych dreszczowców, którzy poszukują mocnych wrażeń, ale niekoniecznie mają ochotę wysilać szare komórki.

Więcej o Netfliksie poczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
"W SIECI PAJĄKA" OBEJRZYSZ NA:
Netflix
W SIECI PAJĄKA
Netflix
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-08T17:00:01+02:00
Aktualizacja: 2025-09-08T14:35:29+02:00
Aktualizacja: 2025-09-08T11:56:13+02:00
Aktualizacja: 2025-09-07T09:04:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-07T08:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-06T10:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-06T07:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-05T15:02:19+02:00
Aktualizacja: 2025-09-05T12:54:23+02:00
Aktualizacja: 2025-09-04T19:12:21+02:00
Aktualizacja: 2025-09-04T16:57:10+02:00
Aktualizacja: 2025-09-04T13:48:55+02:00
Aktualizacja: 2025-09-04T13:45:31+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA