REKLAMA

Bunkier miliarderów - recenzja. Twórcy Domu z papieru nakręcili nowy serial dla Netfliksa

Myślałam, że od czasu premiery "Domu z papieru" Netflix nie będzie w stanie choćby zbliżyć się do poprzeczki, jaką sam sobie zawiesił. A jednak się udało. Bo chociaż "Bunkier miliarderów" wciąż nie jest w stanie przeskoczyć swojego poprzednika, to jest to thriller, który ma szansę równie mocno zaintrygować subskrybentów Netfliksa.

bunkier milionerow recenzja netflix serial
REKLAMA

Álex Pina i Esther Martínez Lobato dobrze wiedzą, jak tworzyć hity - w końcu jeden mają już za sobą. Wspomniany duet jest odpowiedzialny za uwielbiany "Dom z papieru", który podbił serca subskrybentów Netfliksa i jest jednym z najpopularniejszych produkcji streamingowego giganta. Czy ich kolejny serial, "Bunkier miliarderów", ma szansę powtórzyć sukces hiszpańskiego thrillera? Jest blisko wysoko postawionej poprzeczki, ale raczej jej nie przeskoczy.

REKLAMA

Bunkier miliarderów: recenzja serialu Netfliksa

Zaczyna się niewinnie. Na początku poznajemy Maxa (Pau Simón) oraz Anę (Monica Mara), którzy poznali się już jako dzieci, a zakochali, będąc nastolatkami. Nie żyli jednak długo i szczęśliwe - wszystko przez wypadek, do którego doszło pewnej nocy, kiedy para świętowała sukces Maxa. Samochód, który 19-letni chłopak prowadził pod wpływem alkoholu, wpadł w poślizg i uderzył w słup. Max przeżył, natomiast Ana zginęła na miejscu. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym trafił do więzienia. Tam, w brutalnej rzeczywistości, musiał nauczyć się żyć na nowo.

Kiedy Max zdążył się już zaaklimatyzować za kratami, niespodziewanie otrzymał zgodę na wcześniejsze zwolnienie. Od razu po wyjściu z więzienia spotyka swojego ojca Rafę (Carlos Santos), który przekazuje mu niepokojące wieści. W związku z napiętą sytuacją polityczną na świecie, istnieje ryzyko eskalacji konfliktu nuklearnego, ale na szczęście jest jeszcze szansa, by ochronić się przed nadchodzącą wojną.

Okazuje się, że zarówno rodzina Maxa, jak i inne zamożne hiszpańskie rodziny zakupiły miejsce w ekskluzywnym podziemnym bunkrze o nazwie Kimera Underground Park. Jest tam wszystko, co pozwala na prowadzenie normalnego życia podczas wojny - restauracja, szkoła dla dzieci, luksusowe pokoje i wiele innych. Obiekt prowadzi tajemnicza Minerva (Miren Ibarguren). Wszyscy mieszkańcy bunkra muszą zostawić telefony w specjalnej skrytce, założyć specjalny kombinezon, a po wejściu do obiektu ich funkcje życiowe są stale monitorowane.

Max ostatecznie decyduje się na przyjazd do bunkra, ponieważ na miejscu jest również rodzina Any - jej ociec Guillermo (Joaquín Furriel) i siostra Aíę (Alícia Falcó) - której Max chce spojrzeć w oczy i przeprosić za wypadek. Tymczasem bohaterowie widzą, jak świat na zewnątrz, który znali, zaczyna się rozpadać, a wszyscy, którzy są na powierzchni, znajdują się w niebezpieczeństwie.

Początkowo byłam do tego serialu sceptycznie nastawiona. Byłam przekonana, że akcja będzie rozgrywała się w więzieniu, gdzie główny bohater trafił za spowodowanie wypadku. Wszystko przez to, że na samym początku poświęcono temu wątkowi zbyt wiele czasu. Mam na myśli to, że skupiono się na całej jego przemianie podczas pobytu w więzieniu, jego wzlotach i upadkach, a tymczasem chwilę później okazało się, że Max wychodzi z więzienia.

Niektóre dialogi są absolutnie nie do przełknięcia (jeden z bohaterów mówi do swojej żony, że nie jest jego żoną, tylko kochanką, po czym mówi, że wziął z nią ślub tylko dlatego, że czuł się samotny). Pojawiają się również niespójności w fabule (mimo zakazu wnoszenia telefonów jeden telefon został wniesiony) i wiele dramatycznych momentów, typowych dla hiszpańskich produkcji, w których biorą udział przerysowani bohaterowie.

Ostatecznie jednak zwrot akcji, który został pokazany już w pierwszym odcinku, skutecznie zachęcił mnie do dalszego oglądania. "Bunkier miliarderów" to produkcja z pomysłem, którą ogląda się z zainteresowaniem. Być może nie będzie to hit na miarę "Domu z papieru", ale uważam, że to jedna z oryginalniejszych produkcji, jakie w ostatnim czasie wpadły na Netfliksa.

  • Tytuł serialu: Bunkier miliarderów (El refugio atómico)
  • Lata emisji: 2025
  • Liczba sezonów: 1
  • Twórcy: Esther Martínez Lobato, Álex Pina
  • Obsada: Miren Ibarguren, Joaquín Furriel, Natalia Verbeke, Carlos Santos
  • Nasza ocena: 6/10
  • Ocena IMDb: 5.2/10
REKLAMA

O produkcjach Netfliksa czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-28T09:23:11+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T20:09:00+01:00
Aktualizacja: 2025-10-27T09:01:14+01:00
Aktualizacja: 2025-10-26T09:01:00+01:00
Aktualizacja: 2025-10-24T13:23:48+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA