Serial sci-fi, którego 3. sezon nie tak dawno dobiegł końca, nie może się opędzić od porównań z "Grą o tron". W mediach społecznościowych widzowie piszą, że "Fundacja" od Apple TV+ jest jak futurystyczna adaptacja książek George'a R.R. Martina wzbogacona o motywy podróży w czasie.

Choć po wyczerpaniu materiałów źródłowych pod postacią książek George'a R.R. Martina jakość "Gry o tron" podupadła, produkcja wciąż pozostaje serialowym złotym standardem. Widzowie ciągle szukają nowego tytułu, który pochłonąłby ich na tyle czasu. I chyba go znaleźli w "Fundacji" na podstawie prozy Isaaca Asimova. Nie jest to co prawda fantasy, tylko science fiction, ale dotychczasowe 3. sezony od Apple TV+ dostarczyły fanom mnóstwa mocnych wrażeń.
Serial science fiction zabiera nas do przyszłości, w której genialny matematyk opracowuje teorię pozwalającą przewidywać losy cywilizacji. Odkrywa przy tym, że Galaktyczne Imperium czeka nieuchronny upadek. Aby skrócić czas chaosu, zakłada tytułową Fundację, mającą ocalić wiedzę i kulturę. Grupa rozrzuconych w czasie i przestrzeni bohaterów walczy o ludzkość, podczas gdy ród władców-klonów za wszelką cenę próbuje utrzymać swoją władzę.
Fundacja - sci-fi od Apple TV+ to nowa Gra o tron
"Fundacja" zadebiutowała jeszcze w 2021 roku. Od tamtej pory cieszy się ogromnym uznaniem krytyków. Choć 1. sezon ma 72 proc. pozytywnych recenzji na Rotten Tomateos, 2. udało się osiągnąć wynik maksymalny - 100 proc. - a 3. odsłona dobiła do 91 proc. Samo w sobie wskazuje to, że mamy do czynienia z serialem, od którego nie sposób się oderwać. Potwierdzają to zachwyceni użytkownicy Apple TV+.
W mediach społecznościowych widzowie bez przerwy zachwalają "Fundację". Sami nieraz piszą, że należy ją, jak najbardziej i najczęściej rekomendować innym. Apetyt na produkcję zaostrzają przy tym licznymi porównaniami do "Gry o tron":
Jeśli hasło "Gra o tron" spotyka "Star Trek" brzmi dla ciebie interesująco, nie mógłbym wystarczająco zarekomendować "Fundacji" od Apple TV+. Scenariusz - eksploracja bohaterów, world-building i wiele więcej - jest bardzo solidny
Mam wrażenie, że pokochasz "Fundację" na Apple TV+. Jest jak "Gra o tron" z futurystycznymi podróżami w czasie i ogromną ilością dramatów i odrobiną przepychu
Jeszcze raz powtórzę, że "Fundacja" jest jak "Gra o tron" w wersji science fiction. Sposób prowadzenia wątków w odcinkach, tempo fabuły. Cliffhanger w każdym epizodzie. Serio, obczajcie to- czytamy na X (dawny Twitter).
W ostatnim czasie liczba podobnych wypowiedzi znacząco wzrosła. Wszystko przez to, że jeszcze w lipcu na Apple TV+ rozpoczął się 3. sezon "Fundacji", który dobiegł końca całkiem niedawno, bo 12 września. Jak widać, ciągle się serialem zachwycają i z niecierpliwością wyczekują nowych odcinków. Serwis postanowił przedłużyć produkcję o kolejną odsłonę. Zdjęcia do niej mają rozpocząć się w przyszłym roku, a premiery należy spodziewać się jakoś w 2027 roku. Macie więc mnóstwo czasu, aby nadrobić dotychczasowe epizody.
Więcej o Apple TV+ poczytasz na Spider's Web:
- Apple TV+ za darmo. Czy serwis ma okres próbny?
- Apple pokazał, jak się robi telewizję w czasach cholernego AI
- Najlepszy serial science fiction od lat dostanie nowy sezon. Świetne wieści
- Widzowie znaleźli najlepszy serial 2025 roku. Kino absolutne
- Ten kryminał Apple TV+ widzowie okrzyknęli najlepszym serialem od lat