REKLAMA

Śmierć to nie koniec. Studia filmowe chcą przejąć prawa do głosów aktorów

SAG-AFTRA - amerykański związek zawodowy aktorów - ujawnił, że niektóre studia filmowe próbowały przejąć prawa własności do głosów aktorek i aktorów. To nowa praktyka w Hollywood, a najpewniej również przyszłość branży.

głos aktor prawo własności studio film
REKLAMA

Nie ma wątpliwości, że błyskawicznie rozwijająca się sztuczna inteligencja - bazując na ścieżkach dźwiękowych - będzie generować nowe linie dialogowe brzmiące dokładnie tak, jak gdyby wypowiedziała je osoba, której zarejestrowany głos posłużył za bazę. Już obecne osiągnięcia AI w tej materii są imponujące i potrafią wywieść w pole - czas i budżety doprowadzą ten zabieg do perfekcji.

W tekście "Will a Chatbot Write the Next Succession?" New York Timesa możemy znaleźć intrygującą informację na temat wspomnianego SAG-AFTRA: wielu członków związku zgłosiło kontrakty, które dawałyby studiom filmowym prawo do używania głosu sygnatariusza przy tworzeniu zupełnie nowych występów w przyszłości. Nie chodzi tu zatem jedynie o możliwość wykorzystania nagrań archiwalnych, a pełną kreację wypowiedzi.

REKLAMA

Studia filmowe przejmą głosy aktorów

Darth Vader - James Earl Jones

NYT zwraca uwagę na paragraf w kontrakcie Netfliksa, który pozwala firmie symulować głos aktora "za pomocą wszystkich technologii i procesów znanych obecnie lub opracowanych w przyszłości w całym wszechświecie i na zawsze". Ujęte w sposób, który nie pozostawia miejsca na wątpliwości.

Rozwój sztucznej inteligencji umożliwia studiom symulowanie głosów z coraz większą dokładnością. We współpracy z Lucasfilm ukraińska firma Respeecher wykorzystała nagrania archiwalne i sztuczną inteligencję w celu odtworzenia głosu Jamesa Earla Jonesa (aktor brzmi już bowiem nieco inaczej) na potrzeby serialu Disney+ "Obi-Wan Kenobi". Ta sama technologia pozwoliła wygenerować głos młodszego Marka Hamilla jako Luke'a Skywalkera ("Księga Boby Fetta").

Przypominam, że we wrześniu 2022 roku Jones przekazał prawa do swojego głosu Lucasfilmowi i Respeecher, by firmy mogły nadal używać jego charakterystycznego barytonu w przyszłych projektach "Star Wars". Również tych wyprodukowanych po śmierci aktora.

Prawa własności głosów będą prawdopodobnie tematem zbliżających się negocjacji SAG-AFTRA z Sojuszem Producentów Filmowych i Telewizyjnych (AMPTP) w dniu 7 czerwca 2023 r. w sprawie warunków nowych umów. Jeśli nowe warunki nie zostaną uzgodnione do 30 czerwca, SAG-AFTRA może przystąpić do strajku, idąc śladami Gildii Scenarzystów (WGA).

REKLAMA

Czytaj także:

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA