Z Netfliksa zaraz zniknie 30 tytułów. Sprawdź, co nadrobić

Zbliżające się porządki na Netfliksie są na szczęście niczym przy czystkach z grudnia, kiedy to z Netfliksa usunięto ponad 140 tytułów. Na liście do kasacji była trylogia "Matriksa", popularne seriale jak "Prion Break", "Homeland" i "Współczesna rodzina" oraz klasyki ze "Skazanymi na Shawshank" na czele.

Rzecz jasna nie jest tak źle, bo biblioteka serwisu jest stale uzupełniana - w styczniu powiększyła się o np. "Jak pokochałam gangstera", a już w ten piątek zobaczymy w niej 3. sezon "After life". Co jednak w międzyczasie zniknie? Poniższa lista powstała na postawie danych serwisu Upflix, a daty oznaczają ostatni dzień obecności tytułu na Netfliksie.

Jay i Cichy Bob powrócili, by powstrzymać reboot filmów o nich samych. Punkt wyjścia brzmi ciekawie (szczególnie w kontekście ostatniego "Matrixa", który miał powstać z Wachowskimi lub bez nich), ale nie tego spodziewali się fani kultowych bohaterów kina niezależnego. Wielu narzekało na to, że "Reboot" był po prostu na siłę, mało śmieszny i nudny. Jeżeli jednak lubimy to filmowe uniwersum Kevina Smitha, to mamy ostatnią szansę, by zweryfikować te recenzje. Jay i Cichy Bob powracają i będą na Netfliksie do 12 stycznia (środa) włącznie

Film "Jay i Cichy Bob" powracają i znikają z Netfliksa 13 stycznia.

Clint Eastwood w swoim ulubionym stylu pt. człowiek versus system wziął na warsztat autentyczną historię Richarda Jewella. Sympatyczny ochroniarz znalazł bombę w czasie festiwalu muzycznego w Atlancie w 1996 roku. Poczałkowo był uznany za bohatera, ale bardzo szybko zdanie opinii publicznej zmieniło się o 180 stopni i uznano go za zamachowca. Historia bardzo aktualna również w dzisiejszym świecie fake newsów i cancel culture, a sam film może nie tak mocny jak "Gran Torino", ale to wciąż porządny dramat i historia, która mrozi krew w żyłach, bo może się przytrafić każdemu z nas.

Film "Richard Jewell" zniknie z Netfliksa po 14 stycznia.

Na fali popularności "300" powstał serial w podobnej estetyce, w którym gladiatorzy z gołymi klatami (i nie tylko) walczą o wolność, honor i braterstwo. Jest krwawo, frapująco i kiczowato. 4 sezony czystego guilty pleasue, które naprawdę potrafi wciągnąć i z sentymentem przywołuje starsze telewizyjne fantasy z "Xeną" na czele. Zresztą w jedną z ról wcieliła się dawna wojownicza księżniczka, czyli Lucy Lawless.

Serial "Spratacus" będzie na Netflixie do 31 stycznia włącznie.

12 stycznia

14 stycznia

16 stycznia

17 stycznia

31 stycznia

* zdjęcie główne: kadr z filmu "Jay i Cichy Bob powracają"