Użytkownicy Netfliksa nienawidzą tego thrillera, ale nie mogą się od niego oderwać
"Wybór" zdążył się już rozgościć na Netfliksie. Od czasu swojej premiery, która miała miejsce 21 sierpnia, nie schodzi z listy najpopularniejszych seriali dostępnych na platformie. Użytkownicy ten thriller pokochali. Czy na pewno? Wpisy w mediach społecznościowych sugerują, że niekoniecznie.

"Wybór" to thriller polityczny, w którym brytyjskiej premier zostaje porwany. Prezydentka Francji otrzymuje natomiast pogróżki. Kariery politycznych rywalek stają pod znakiem zapytania. Będą więc musiały połączyć siły, aby stawić czoła spiskowi, zagrażającemu ich życiu. Czy uda im się przezwyciężyć trudności? Krytycy twierdzą, że warto to sprawdzić. W końcu na Rotten Tomatoes serial Netfliksa ma aż 82 proc. pozytywnych recenzji.
Wydawałoby się, że "Wybór" przypadł widzom do gustu, równie mocno co krytykom. Na Netfliksa zawitał już jakiś czas temu i od tamtej pory nie chce zejść z topki najpopularniejszych seriali dostępnych na platformie. W naszym kraju zajmuje aktualnie trzecią pozycję - za "Dwoma grobami" i "Moim życiem z Walterami". W globalnym zestawieniu najchętniej oglądanych tytułów anglojęzycznych jest jeszcze wyżej, bo na drugiej pozycji - zaraz za "Wednesday". Czyżby więc rzeczywiście był dobry?
Wybór - opinie o thrillerze Netfliksa
Niech was komercyjny sukces "Wyboru" nie zmyli. Użytkownicy Netfliksa wcale się nim nie zachwycają. W mediach społecznościowych oczywiście nie brakuje pozytywnych opinii na jego temat, ale równie łatwo co na zachwyty, można się natknąć na narzekania. Internauci zarzucają produkcji niewiarygodność, wyliczają nieścisłości, a nawet nazywają ją "śmieciem".
"Wybór" na Netfliksie... Co my robimy? Tak, wciąż oglądam tego śmiecia
"Wybór" to typowy niewypał Netfliksa
Siedzę właśnie i oglądam serial "Wybór" na Netfliksie (nie zniosę więcej), popijając alkohol. I mam pytanie: co zabija więcej komórek mózgowych: seriale Netfliksa, czy alkohol? Pytam dla kolegi- czytamy na X (dawny Twitter).
Skoro użytkownicy Netfliksa tak bardzo cierpią przy oglądaniu "Wyboru", czemu wciąż to robią? Odpowiedź jest prosta: hatewatching. To zjawisko oglądania filmu lub serialu nie dlatego, że się podoba, tylko właśnie irytuje - śmieszy swoimi niedociągnięciami i chce mu się wypominać wszystkie błędy. Innego wytłumaczenia na popularność nowego thrillera po prostu nie ma.
Warto przy tym zauważyć, że nawet jeśli użytkownicy Netfliksa oglądają "Wybór" z nienawiścią, to muszą czerpać z tego jakąś - choćby masochistyczną - przyjemność. Jeśli więc chcielibyście się przekonać dlaczego, nie potrzebujecie wcale dużo czasu. Thriller składa się z zaledwie pięciu odcinków. Można je obejrzeć w jeden wieczór, żeby później ponarzekać sobie w mediach społecznościowych.
Więcej o Netfliksie poczytasz na Spider's Web:
- Netflix ujawnił datę 3. sezonu serialu Potwory. Historia Eda Geina
- Użytkownicy Netfliksa na raz wciągają nowy serial kryminalny 10/10
- Uwielbiam stare thrillery. Ten z Netfliksa zrobił mi wieczór
- Planeta singli 4: Wyspa - recenzja. Czy to udany powrót uwielbianej serii?
- Wielki hit Netfliksa wrócił z 2. sezonem. Co dziwne, zaskoczył mnie pozytywnie