„Furioza 2”, a raczej „Druga Furioza”, wjechała już na Netfliksa, gdzie niewątpliwie narobi rabanu - powraca przecież do bohaterów głośnego filmu sprzed czterech lat, który zrobił wśród Polaków furorę. Co ciekawe, nowy obraz wcale nie jest kontynuacją „jedynki”. Jak w takim razie możemy go nazwać?

„Furioza” to naprawdę solidne kino sensacyjne w klimatach kibolskich, ulicznych i gangsterskich. Film z 2021 r. nie tylko ogląda się bez żenady, ale i z zaangażowaniem. W przeciwieństwie do wyrobów Patryka Vegi, który nieudolnie starał się uzyskać podobny efekt, mamy tu sensowny, przemyślany scenariusz, znakomitą realizacje i genialne kreacje aktorskie. Jest intensywnie, surowo i szczerze - a Mateusz Damięcki prawdopodobnie odgrywa tu rolę życia.
„Jedynka” opowiada historię Dawida, byłego członka kibolskiej bojówki, który po latach spotyka swoją dawną miłość, obecnie policjantkę. Kobieta stawia mu ultimatum - ma współpracować z policją i pomóc rozpracować gang, do którego kiedyś należał, w zamian za ocalenie brata przed więzieniem. Dawid wraca więc do świata przemocy, lojalności i zdrady, próbując jednocześnie ocalić siebie i bliskich.
Większość odbiorców wydaje się być zgodna: to naprawdę fajny film. Pełna emocji i serca opowieść o toksycznej męskości, braterstwie, zemście i odkupieniu spodobała się Polakom. Realizacja kontynuacji wydawała się zatem formalnością.
Choć w tym przypadku „kontynuacja” nie jest odpowiednim określeniem.
Druga Furioza to nie jest kontynuacja
Obraz przedstawia historię znaną z „jedynki”, ale opowiedzianą z innej perspektywy: nowa oś fabularna rozciąga się równolegle do tamtych wydarzeń, lecz tym razem obserwujemy je z punktu widzenia Goldena (w oryginale w centrum znalazła się postać Mateusza Banasiuka, Dawid).
Co za tym idzie, widz spędzi więcej czasu z kimś, kto poprzednim razem kradł każdą scenę charyzmą i intensywnością występu. I dobrze.
Tego typu produkcje nazywamy sidequelami. Są to dzieła, które opowiadają poboczną historię, w jakiś sposób powiązaną z główną linią fabularną pierwowzoru, rozgrywające się jednocześnie z nią, często skupiające się na postaciach drugoplanowych lub rozwijające wątki jedynie wspomniane w oryginale. To forma podobna do spin-offu, ale kluczowa różnica polega na tym, że akcja tego drugiego nie musi dziać się w tym samym czasie.
Opis fabuły „Furiozy 2” brzmi:
Po tym, jak próba odsunięcia lidera grupy chuliganów kończy się zabójstwem, ambitny kibic, Golden, przejmuje kontrolę nad ekipą i zdobywa kryminalną władzę nad miastem. To mu jednak nie wystarcza - i wkrótce zaczyna snuć plany dalszych „podbojów”.
Czytaj więcej:
- Instagram chce chronić dzieci. Filmy będą objęte kontrolą rodzicielską
- Druga Furioza: sektor dla gangsterów. Recenzja sidequela hitu Netfliksa
- Oszukana przez męża z HBO Max to film na faktach. Aż trudno w to uwierzyć
- Pasja 2: Gibson wymienił obsadę. Do roli Maryi zatrudnił Polkę
- The Floor: sezon 3. dostępny online. Gdzie obejrzeć?