Już jutro do w HBO Max premierę będą miały aż dwa mocne serialowe tytuły – superbohaterski „Peacemaker” i polska produkcja „Scheda”. A to nie wszystko.

HBO Max już jutro będzie miał naprawdę wyjątkowy dzień. Do serwisu trafią aż dwa głośne seriale, choć oba są z bardzo różnych bajek.
Dwie wielkie premiery w HBO Max!
Pierwszy to oczywiście „Peacemaker”, produkcja w odcinkach Jamesa Gunna, która wraca z 2. sezonem. Już jutro do HBO Max trafi premierowy epizod, a kolejne będą ukazywały się co tydzień. Co istotne, produkcja zabiera widzów nie tylko do znanego i lubianego uniwersum, ale również do… multiwersum. Tytułowy bohater trafi bowiem do alternatywnej rzeczywistości, w której poczuje się znacznie lepiej.
Naszą recenzję 2. sezonu "Peacemakera" przeczytacie tutaj.
Drugim serialem, który wpada do HBO Max jest „Scheda”, polska produkcja, o której już od jakiegoś czasu mówiło się po cichu, że nadchodzi. I wreszcie jest. To nie jest typowy kryminał, do którego przyzwyczaiła nas ostatnio telewizja. Tym razem przeniesiemy się na Pomorze, aby skonfrontować się z pamięcią, legendą i przede wszystkim rodzinnymi problemami. Nad rodzeństwem wisi bowiem pamięć o ojcu, który nie tylko był ważnym członkiem lokalnej społeczności, ale też zostawił po sobie niemały majątek. Nie będzie dla nikogo zaskoczeniem, że rodzeństwo rzuci się sobie do gardeł, a na wierzch wyjdzie, jaką naprawdę byli rodziną.
Przyznam szczerze, że jestem zaskoczony, że dwa tak duże i zapewne ważne z perspektywy serwisu tytułu pojawią się w serwisie jednego dnia. Zwłaszcza że oba mają potencjał na to, żeby być tymi tytułami, do których widzowie będą wracać każdego piątku. Choć jeśli chodzi o VOD, to powiedzmy sobie to jasno: od przybytku głowa nie boli.
Co jeszcze trafi jutro do HBO Max?
Obok 2 seriali oryginalnych do serwisu 22 sierpnia trafią jeszcze 4 filmy. Obie części głupiutkiej, ale szalenie zabawnej komedii zapewnią wam kilka godzin uśmiechu (i odrobiny zażenowania). W komedii Nicholasa Stollera zobaczycie Setha Rogena i Rose Byrne (oboje aktualnie grają w „Platonicznej przyjaźni” od Apple TV+), a także Zaca Efrona i Dave’a Franco.
Ponadto do serwisu wlatuje „Hancock” z Willem Smithemi Charlize Theron, a także film z Oscarem na koncie, czyli „Wciąż tu jestem”. Szczególną uwagę zwracam na ten ostatni tytuł. Obraz Waltera Sallesa zabiera widzów do Brazylii lat 70.
Więcej o ofercie HBO Max poczytasz na Spider's Web: