„Kiler 3” jednak powstanie. Choć Cezary Pazura przez lata wspominał o tym, że ma pomysł na kolejną odsłonę kultowej serii z jego udziałem, nie było mowy o żadnych konkretach, decyzjach podjętych w tej kwestii. Aż do dziś.

Wydawało się, że po śmierci aktorów portretujących ikoniczne postaci - Jerzego Stuhra, Janusza Rewińskiego i Krzysztowa Kiersznowskiego (komisarz Ryba, Siara i Wąski) - nie ma co liczyć na powrót „Kilera”. A jednak! Jak ustalił serwis naEKRANIE.pl, projekt jest już realizowany: wybrano scenarzystę, który napisze fabułę, a pierwszy jej szkic miał bardzo przypaść do gustu Juliuszowi Machulskiemu. Po zapoznaniu się z materiałem filmowiec wyraził zgodę na przejście do kolejnego etapu prac. Nie wiadomo jednak, czy zajmie się też reżyserią, czy może zadowoli się rolą producenta.
Kiler 3 powstanie. Pierwsze szczegóły
Co ciekawe, z informacji uzyskanych przez wspomniany portal wynika, że owym scenarzystą jest... Malcolm XD, twórca słynnej polskiej pasty („Mój stary to fanatyk wędkarstwa”), kilku popularnych książek, autor materiału źródłowego i scenariusza do znakomitych seriali: „Emigracja XD” i „Edukacja XD”. Zaskakujące - i nastrajające entuzjastycznie.
Póki co to tyle. Nie wiadomo, kiedy ekipa wejdzie na plan i kto jeszcze trafi do obsady (poza, rzecz jasna, Pazurą, oraz - wedle wszelkiego prawdopodobieństwa - Jana Englerta, Małgorzaty Kożuchowskiej i Katarzyny Figury).
Dawid Muszyński zwraca słuszną uwagę na fakt, że komercyjny sukces filmu „Vinci 2” najpewniej przekonał Juliusza Machulskiego do podjęcia decyzji o realizacji „Kilera 3”, który wcześniej nie był do tego projektu przekonany. Przypomnę, że na kontynuację kultowego polskiego heist movie sprzedano już blisko 600 tys. biletów.
„Kiler” Juliusza Machulskiego to jedna z najważniejszych polskich komedii lat 90., która błyskawicznie zyskała status kultowej. Historia skromnego taksówkarza Jerzego Kilera (Cezary Pazura), pomyłkowo wziętego za bezwzględnego płatnego zabójcę, łączy w sobie farsę, satyrę na rodzącą się klasę biznesową i parodię kina gangsterskiego. Machulski sprawnie igrał z konwencją sensacji, jednocześnie kreśląc portret polskiej transformacji - pełnej absurdów, złudzeń, szemranych interesów, nowobogackich. Dał nam bezbłędne podsumowanie lat 90., łącząc pierwszorzędną rozrywkę z inteligentnym komentarzem społecznym.
Czytaj więcej:
- Magdalena C. i Bogusław L. staną przed sądem za reklamowanie alkoholu
- Emeraude Toubia i David Dastmalchian w horrorze Rosario
- Czwartkowy Klub Zbrodni – recenzja. Netflix dostarczył kryminał, który tętni życiem
- Najlepsze filmy romantyczne 2025. Wybieramy TOP 25 tytułów
- Prime Video broni obsady serialu "Tego lata stałam się piękna". Tyle hejtu się wylało