REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Najlepsze filmy na Wszystkich Świętych i Zaduszki. Co obejrzeć 1 i 2 listopada?

Po maratonie horrorów na Halloween możemy nieco odetchnąć i zmienić nastrój. Na Wszystkich Świętych i w Zaduszki nadal obracamy się w tematyce śmierci, ale już w bardziej refleksyjnym tonie. Co obejrzeć 1 i 2 listopada?

01.11.2022
10:12
Filmy na Wszystkich Świętych i Zaduszki
REKLAMA

Dołącz do Disney+ z tego linku i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.

O ile repertuar filmów na Halloween jest ogromy, o tyle produkcji, które moglibyśmy obejrzeć razem z rodziną w wieczór 1 i 2 listopada jest już zdecydowanie mniej. I sam wybór jest tu mniej oczywisty. W polskiej tradycji Wszystkich Świętych oraz Zaduszki to czas wycieszenia, zadumy i refleksji nad przemijaniem. Dlatego też wybraliśmy dla Was kilka propozycji, które z jednej strony bezpośrednio nawiązują do świąt 1 i 2 listopada, a z drugiej – dotyczą tematów ostatecznych.

REKLAMA

"Johnny" - filmowa opowieść o ks. Janie Kaczkowskim

To najbardziej aktualna propozycja. Film wyświetlany jest jeszcze w polskich kinach i warto zarezerwować sobie bilet, aby zobaczyć próbę adaptacji życia ks. Jana Kaczkowskiego. Dlaczego akurat w okresie Wszystkich Świętych i Zaduszek? Ano dlatego, że wątek umierania jest tu bardzo ważny. Ks. Jan Kaczkowski było bowiem jednym z założycieli Puckiego Hospicjum Domowego, a w 2009 został jego dyrektorem.

W wolontariat hospicyjny angażował tzw. trudną młodzież i osoby skazane, w tym – jednego z głównych bohaterów Patryka Galewskiego (to on jest narratorem opowieści). W filmie w sposób bardzo przejmujący ukazane zostało odchodzenie osób terminalnie chorych. Bez patosu, bardzo prawdziwie i mądrze. Naprawdę warto obejrzeć „Johnnego” właśnie dla tego wątku.

"Wszystkich świętych" - realistyczny obraz polskiego święta

Tego filmu nie mogło zabraknąć w zestawieniu. "Wszyscy Święci" to polski film z 2022 r. w reżyserii Andrzeja Barańskiego, zaliczany do cyklu "Święta polskie". Akcja rozgrywa się 1 listopada i roztacza przed widzem bardzo tradycyjny obraz polskiego święta zmarłych. Jest więc wizyta 80-letniej bohaterki Marii na Powązkach, która staje się punktem wyjścia do rozważań na temat pogmatwanych polskich losów oraz refleksji nad przemijaniem. Maria pragnie uporządkować swoje sprawy i wyjaśnić wszystko, co dotyczy życia jej własnego i jej dorosłych dzieci. A koleje jej losu naznaczone są wydarzeniami, które nie poddają się jednoznacznej ocenie moralnej. Znakomite kreacje aktorów starszego pokolenia, stonowana, pełna zadumy atmosfera to ogromne zalety tego filmu. Polecamy.

 class="wp-image-2049547"
Kadr z filmu "Wszyscy święci"

"Joe Black" - gdy Śmierć staje się przewodniczką życia

Jeśli jeszcze nie widzieliście tego filmu, to warto nadrobić zaległości. Premiera tego amerykańskiego hitu z 1998 roku miała miejsce nomen omen 2 listopada. I porusza temat śmierci w sposób bardzo obrazowy i namacalny. Główny bohater to Śmierć (w tej roli młody Brad Pitt), która decyduje sie na krótki urlop i przejmuje ciało młodego mężczyzny, który zginął potrącony przez samochód. Na swego przewodnika wybiera 64–letniego Billa, milionera i właściciela wielkiej firmy. Ten - w okresie jaki mu jeszcze pozostał przed 65. urodzinami - prowadzi niecodziennego gościa po meandrach życia. W całą historię jest wpleciony wątek miłosny, szczegółów którego nie będziemy zdradzać. Bardzo przyjemny obraz na listopadowy wieczór.

Trailer filmu "Joe Black"

Lawa: Opowieść o „Dziadach” Adama Mickiewicza

Może nie jest to propozycja dla wszystkich (zwłaszcza dla tych, którzy mordowali się z lekturą „Dziadów” w szkole i za nic nie chcą wracać do tej pozycji w żadnej formie). Jeśli jednak jesteście zaciekawieni tradycją dawnego słowiańskiego święta i nie przeszkadza Wam poetycka narracja, to zdecydowanie warto zobaczyć obraz Tadeusza Konwickiego z 1989 roku. To bardzo ważna adaptacja dramatu Mickiewicza, która ma swoje odniesienia także do współczesnej historii Polski.

 class="wp-image-2049550"
Kadr z "Lawy"

Przypomnijmy, że prapremiera filmu odbyła się w Moskwie, w miesiąc po pierwszych częściowo wolnych wyborach parlamentarnych w powojennej Polsce. Nastrojowa atmosfera stworzona przez świetną scenografię, fenomenalne role Gustawa Holoubka (Gustawa-Konrada), młodego Artura Żmijewskiego, czy też Mai Komorowskiej to kolejne atuty obok muzyki Zygmunta Koniecznego nagranej przez orkiestrę i chór Filharmonii Łódzkiej. Bardzo polecam!

"Koniec gry" - dokument o osobach terminalnie chorych

REKLAMA

„Koniec gry” to krótki film dokumentalny z 2018 r. o terminalnie chorych pacjentach w szpitalu w San Francisco, którzy spotykają się z lekarzami starającymi się zmienić ich postrzeganie życia i śmierci. To łamiąca serce i dająca do myślenia opowieść o tym, jak różni ludzie radzą sobie z odchodzeniem: sami pacjenci, ich rodziny i pracownicy służby zdrowia. Film nominowany był do Oscara w kategorii najlepszy film dokumentalny (krótkometrażowy). Obejrzyjcie koniecznie. „Koniec gry” dostępny jest na platformie Netflix.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA