Netflix udostępnił pierwszy trailer nadchodzącego serialu od twórcy "Obecności". "Naprawdę straszne historie" sygnowane nazwiskiem Jamesa Wana zadebiutują na platformie w przyszłym miesiącu, a użytkownicy już nie mogą się ich doczekać. Przebierają wręcz nogami na myśl o "nowym koszmarze".

James Wan jako reżyser "Piły" czy dwóch pierwszych części "Obecności" wyrobił sobie taką markę, że teraz wystarczy jedynie wspomnieć jego nazwisko, aby fani kina grozy oszaleli. I to nawet jeśli nie staje za kamerą. Przy "Naprawdę strasznych historiach" pełni tylko rolę producenta wykonawczego, a i tak - jak wynika z komentarzy pod udostępnionym trailerem - to przez jego zaangażowanie użytkownicy Netfliksa nie mogą się doczekać seansu produkcji.
A przecież "Naprawdę straszne historie" nie są nawet horrorem. To akurat serial dokumentalny. Za pomocą rekonstrukcji i wywiadów szczegółowo przedstawia on historie paranormalnych spotkań. Przyjmuje przy tym perspektywę osób, które je przeżyły. I właśnie dlatego już po samym trailerze widać, że będzie przerażający. Bo jest prawdziwy.
Użytkownicy Netfliksa czekają na serial od twórcy Obecności
Twórcy serialu obiecują prawdziwe historie, mroczne sekrety i czysty strach. Widzowie im wierzą. Dlatego, kiedy tylko Netflix udostępnił zwiastun produkcji na swoim profilu na X (dawny Twitter) zaczęli pisać, że potrzebują "miliona odcinków", "James Wan i horror to perfekcyjne połączenie", "to trzeba obejrzeć" i "zapowiada się wspaniały serial".
W podobnym tonie wypowiadają się internauci w komentarzach pod zwiastunem "Naprawdę strasznych historii" na YouTubie. To właśnie tam piszą, że już nie mogą doczekać się "nowego koszmaru", którego produkcja na pewno im zapewni:
Skoro stoi za tym James Wan trzeba to obejrzeć
Nie mogę się doczekać, żeby to obejrzeć w sezonie halloweenowym
Totalnie będę to oglądał
Fani Jamesa Wana nie będą musieli długo czekać, żeby przekonać się, czy nadchodzący serial wart jest tego całego hype'u. "Naprawdę straszne historie" trafią na Netfliksa już całkiem niedługo. Stanie się to dokładnie 7 października. Rzeczywiście zapowiada się więc dobry start sezonu halloweenowego na platformie.
Więcej o Netfliksie poczytasz na Spider's Web:
- Twórcy Domu z papieru nakręcili nowy serial dla Netfliksa. Czy to godny następca?
- Obejrzałam thriller na Netfliksie. Ze stresu rozbolał mnie brzuch
- Nowy dreszczowiec Netfliksa daje użytkownikom wszystko, czego potrzebują
- Thriller Netfliksa to dziwny eksperyment. Zaskoczyło mnie to rozwiązanie
- Zwiastun serialu o Edzie Geinie przeraża, ale nie tak, jak powinien







































