Obecny sezon nie wydaje się być przesadnie szczęśliwy dla filmów animowanych, w przypadku mało którego można mówić o sukcesie. Co innego w przypadku Netfliksa. Jedna z jego animacji jest faworytką do nagród, a teraz platforma ogłosiła sequel filmu "Mitchellowie kontra maszyny" - hitu sprzed kilku lat.

Filmy animowane stanowią immanentny element znanego nam kina. Można wymieniać wiele tytułów sprzed wielu lat, które ukształtowały się w naszej głowie jako klasyki. Ostatnimi czasy tego typu kina nie brakuje, ale ciężko nie odnieść wrażenia, że w tym roku jest wyjątkowa posucha. Tak naprawdę niemal jedynym filmem animowanym, który odniósł realny sukces i było o nim głośno, były "K-popowe łowczynie demonów". Netflix najwidoczniej uznał, że pora iść za ciosem i przejąć palmę pierwszeństwa w tym sezonie, jeśli chodzi o animowane filmy. Właśnie ogłoszono, że słynna produkcja sprzed lat doczeka się kolejnej części.
Mitchellowie kontra maszyny 2 - Netflix ogłasza powstanie filmu
Wybrańcem, który okazał się godny sequela, okazał się film "Mitchellowie kontra maszyny" z 2021 roku. Produkcja ta doczekała się w ówczesnym sezonie nagród oscarowej nominacji, jednak wróciła bez statuetki. Nie przeszkodziło jej to - zyskała wówczas bardzo dobre opinie i sympatię widzów, także decyzja o powrocie do tej marki nie powinna być wielkim zaskoczeniem.
Variety poinformowało, że "Mitchellowie kontra maszyny 2" zostaną wyreżyserowane przez duet debiutującego Guillermo Martineza oraz JP Sansa (poprzednio m.in. współreżysera "Pan Wilk i spółka 2"), scenariusz napiszą siostry Wendy i Lizzie Molyneux, znane jako twórczynie serialu "Daleka Północ". Nad projektem czuwać będzie Netflix oraz Sony. Na stanowisku producentów zasiądą zaś Phil Lord i Christopher Miller - dwójka stojąca m.in. za "Spider-Man: Uniwersum", "Lego: Przygoda" czy "Klopsikami i innymi zjawiskami pogodowymi".
Zakładając, że nie dojdzie do żadnych opóźnień, produkcja "MItchellowie kontra maszyny 2" ma się rozpocząć na początku przyszłego roku, zatem na sam film będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.
Mitchellowie kontra maszyny - o czym jest film?
"Mitchellowie kontra maszyny" z 2021 roku to animowana opowieść o tytułowej rodzinie. Katie, nastoletnia córka, dostaje się do wymarzonej szkoły filmowej i żywo planuje wyfrunięcie z domowego gniazda. W ramach wspólnego świętowania i familijnej przygody celebrującej rodzinne więzi, Mitchellowie postanawiają wspólnie pojechać na wycieczkę. Plan jednak gwałtownie się zmienia, gdy w świecie technologii dochodzi do nagłej, nieprzewidzianej rewolucji - smartfony zostają zastąpione robotami, które coraz mocniej opanowują świat. Kto ma szansę temu zapobiec? Oczywiście główni bohaterowie.
Oficjalna obsada "Mitchellowie kontra maszyny" jeszcze nie została ogłoszona, natomiast prawdopodobnie powinniśmy się spodziewać powrotów, zwłaszcza aktorów wcielających się w postaci z rodziny: Abbi Jacobson (Katie), Danny'ego McBride'a (Rick), Mayi Rudolph (Linda), Michaela Riandy (Aaron). W pierwszej części swoich głosów użyczyli również m.in. Olivia Colman, Fred Armisen, Beck Bennett, John Legend, Conan O'Brien, Madeleine McGraw i Jay Pharoah.
Więcej o Netfliksie przeczytacie na Spider's Web:
- Po tej nowości użytkownicy Netfliksa przez wiele nocy nie mogą spać
- Użytkownicy Netfliksa nie mogą doczekać się nowego koszmaru od twórcy Obecności
- Dawno nie było tak dzikiego serialu Netfliksa. Widzowie się nim napawają
- Nowy thriller Netfliksa to czysta perfekcja. Będzie hiszpańskim hiciorem?
- Nowy serial akcji Netfliksa to ogień. Platforma już zamówiła 2. sezon