REKLAMA

Furioza 2 jest hitem Netfliksa w Polsce. Jak radzi sobie na świecie?

Wyczekiwany sidequel polskiego hiciora wreszcie trafił na Netfliksa. W ciągu swojego premierowego tygodnia "Druga Furioza" zdążyła rozgościć się na szczycie topki najpopularniejszych filmów dostępnych na platformie w naszym kraju. Lokalnie jest przebojem. A jak radzi sobie w skali globalnej?

furioza 2 netflix wyniki top co obejrzeć
REKLAMA

Na ten moment czekaliśmy od dawna. Pierwsze zapowiedzi sidequela "Furiozy" pojawiły się, niedługo po tym jak pierwsza część trafiła na Netfliksa i stała się tam hitem. Będzie już z parę lat. Przez ten czas - szczególnie w ostatnich miesiącach, kiedy wiadomo już było, że "Druga Furioza" zadebiutuje w serwisie jeszcze w tym roku, fani pytali w mediach społecznościowych: kiedy? Kiedy premiera? Czy ktoś coś wie? I w końcu możemy film obejrzeć.

"Druga Furioza" pojawiła się na Netfliksie dokładnie 15 października. Powiedzieć, że stała się hitem, to jak nic nie powiedzieć. Żeby przygotować się do jej premiery, polscy użytkownicy platformy zaczęli sięgać po jedynkę, wciągając ją do topki najpopularniejszych tytułów dostępnych w serwisie w naszym kraju. Obecnie zajmuje ona czwarte miejsce zestawienia, podczas gdy jej sidequel na dobre już zdominował całą listę.

REKLAMA

Furioza 2 - polski film globalnym hitem Netfliksa?

Tak, polscy kibole rządzą aktualnie na Netfliksie. "Druga Furioza" zaraz po swojej premierze wdrapała się na sam szczyt topki najpopularniejszych tytułów dostępnych na platformie w naszym kraju. I nie chce z niego zejść. Uparcie okupuje pierwsze miejsce zestawienia i za nic nie chce z niego zejść. Żadne nowości nie mają z nią szans.

Rodzi się jednak pytanie, czy za granicą "Druga Furioza" robi taki sam szał jak u nas? Przecież polskie produkcje nieraz stają się globalnymi hitami Netfliksa. Ba! Pierwsza "Furioza" sama trafiła do światowej topki najpopularniejszych filmów nieanglojęzycznych platformy. Czy sidequel powtarza ten sukces? Krótka odpowiedź brzmi: prawie.

Zła wiadomość jest taka, że po swoim premierowym tygodniu "Druga Furioza" nie wdrapała się wzorem swojego poprzednika na szczyt globalnej topki najpopularniejszych filmów nieanglojęzycznych dostępnych na Netfliksie. Dobra: jest blisko. Znalazła się tuż za "Caramelo", czyli zajmuje drugie miejsce zestawienia. Użytkownicy platformy od zeszłej środy (debiutu produkcji) do niedzieli włącznie oglądali ją 19,9 mln godzin. To 7,1 mln pełnych wyświetleń!

Warto przypomnieć, że pierwsza "Furioza" zanotowała nieco lepszy wynik. Gdy królowała w globalnej topce, Netflix nie podawał jeszcze ekwiwalentu liczby pełnych wyświetleń, ale ujawnił, że na całym świecie polski film oglądano przez niemal 24 mln godzin.

Weźmy jednak pod uwagę, że "Druga Furioza" może się jeszcze rozkręcić. Mówimy bowiem o wynikach oglądalności po pierwszym tygodniu wyświetlania. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że zagraniczni użytkownicy jeszcze będą film oglądać i w kolejnych tygodniach polska produkcja z topki nie wypadnie i zdobędzie jeszcze wiele milionów wyświetleń.

Więcej o "Furiozie" poczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
"DRUGĄ FURIOZĘ" OBEJRZYSZ NA:
Netflix
DRUGA FURIOZA
Netflix
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-23T10:20:32+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T19:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T16:12:53+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T14:03:22+02:00
Aktualizacja: 2025-10-22T09:14:50+02:00
Aktualizacja: 2025-10-21T15:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-21T13:54:24+02:00
Aktualizacja: 2025-10-21T11:17:46+02:00
Aktualizacja: 2025-10-21T09:09:55+02:00
Aktualizacja: 2025-10-20T16:02:36+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA