REKLAMA

Rolnik (znowu) szuka żony. To może być najlepsza edycja ze wszystkich

Od wczoraj Polacy znów mogą śledzić losy uczestników "Rolnik szuka żony". W niedzielę zadebiutował pierwszy odcinek nowego sezonu programu, w którym pięcioro rolników będzie poszukiwać miłości. Czy ją znajdą? Nie wiadomo, ale już na poziomie premierowego epizodu zdarzyły się pewne pozytywne zaskoczenia.

rolnik szuka zony opinia
REKLAMA

"Rolnik szuka żony" to reality show emitowane na TVP od 2014 roku - a zatem łatwo można je nazwać jedną z najdłużej emitowanych produkcji ostatnich lat. Program prowadzony przez Martę Manowską ma proste założenia - rolnicy i rolniczki zgłaszają swój udział do programu, nagrywają wizytówki, a piątka z nich, która otrzyma najwięcej listów od zainteresowanych nimi osób, występuje w tej właściwej fazie programu, w której wybiera kandydatki/kandydatów i zaprasza ich do siebie na gospodarstwo. W tym roku dzieje się to po raz dwunasty - i kto wie, może ta edycja będzie jedną z najlepszych?

REKLAMA

Rolnik szuka żony - 12. edycja ma potencjał

Oczywiście, na tym etapie jest jeszcze za wcześnie na bardzo wnikliwe rozważania - wielokrotnie bywało tak, że i rolnicy, i kandydaci, którzy się prezentowali dobrze na początku, z czasem odkrywali swoje prawdziwe oblicza, niekoniecznie spójne z ich wizerunkiem prezentowanym w wizytówkach tudzież listach. Pierwsze wrażenia mogą być zatem lekko złudne, niemniej możemy dostrzec pewne sygnały, świadczące o tym, że ta edycja ma szansę okazać się nie tyle szczęśliwsza, co bogatsza w rozsądnych uczestników. Do głównego etapu programu dostało się czterech rolników (Arkadiusz, Krzysztof, Roland, Gabriel) oraz jedna rolniczka (Barbara). Taki rozkład sił nie jest szczególnym zaskoczeniem - program stosunkowo niedawno otworzył się na kobiety w formie uczestniczek. To był oczywiście dobry i wartościowy ruch, a Barbara, pochodząca z Mazowsza uczestniczka tegorocznej edycji póki co aspiruje do miana jednej z najciekawszych do obserwowania.

Premierowy odcinek odsłonił nieco na jej temat, zwłaszcza jeśli chodzi o życiowe doświadczenie. Wskutek m.in. dawnego rozstania na niedługo przed ślubem zdaje się twardo stąpać po ziemi, ale również być realistką otwartą na nowe. Co ciekawe, wprost stwierdziła że szuka partnera, a nie pracownika. To ciekawe i ważne, zwłaszcza, że na przestrzeni ostatnich edycji zdarzały się takie osoby wśród rolników, o których można było to powiedzieć - traktowały bowiem swoich kandydatów i kandydatki niemal wyłącznie jak pomoc do pracy, zaś mniej jak potencjalnie wartościową osobę do wspólnego życia.

Spośród panów największym zainteresowaniem zdaje się cieszyć Roland, 37-letni rolnik z województwa łódzkiego, prowadzący ekologiczne gospodarstwo wraz z rodziną. Zdaje się jednak, że i on, pomimo dużej popularności wśród uczestników, ułatwiającej potencjalne uderzenie wody sodowej do głowy, wprost deklaruje, czego oczekuje. W związku z tym m.in. odrzucił jedną z autorek listu, która, choć wydała mu się interesującą osobą, była od niego nieco starsza, co mogłoby - według niego - utrudnić jego pragnienie zostania ojcem. Nie mnie oceniać, czy dobrze zrobił, ale mimo wszystko uważam, że jest lepiej, gdy uczestnik takiego programu ma jasne i stałe oczekiwania, dzięki którym wiadomo, czego można się po nim spodziewać.

Internet zdążyło już podbić zdarzenie z udziałem innego z rolników: Arkadiusza. Jak się okazało, jedna z uczestniczek, Matylda, napisała do niego list za pomocą...sztucznej inteligencji. Tak, to wydarzyło się naprawdę. Zainteresowana rolnikiem kobieta prawdopodobnie zapomniała usunąć z tekstu formułkę typową dla tekstu, który generuje AI:

Pewnie! Oto propozycja wyjątkowego listu, który Matylda mogłaby wysłać do Rolnika/Rolniczki jako zgłoszenie udziału w programie.

To najciekawsze momenty tegorocznej, 12. edycji "Rolnik szuka żony". Póki co prawdopodobnie jest za wcześnie, byśmy wyciągali mocne wnioski - uczestnicy zdążą się nam zaprezentować w kolejnych odcinkach. Póki co nie zapowiada się jednak, byśmy mieli do czynienia z większymi kontrowersjami czy konfliktowymi sytuacjami - a taka atmosfera służy spokojnemu wyborowi tej jedynej osoby. Pozostaje trzymać kciuki, by końcowe wrażenia na temat uczestników pozostały pozytywne, a oni sami znaleźli miłość, której szukają.

"Rolnik szuka żony" jest emitowany od 14 września 2025 - w każdą niedzielę o 21:25. Odcinki są również dostępne online i za darmo w serwisie TVP VOD.

REKLAMA

Więcej o programach telewizyjnych przeczytacie na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-15T09:37:34+02:00
Aktualizacja: 2025-09-14T13:37:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-14T09:05:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-13T17:02:49+02:00
Aktualizacja: 2025-09-13T14:51:49+02:00
Aktualizacja: 2025-09-13T09:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-13T06:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T19:16:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T18:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T17:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T11:04:44+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T10:25:37+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T08:57:14+02:00
Aktualizacja: 2025-09-12T08:39:09+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T21:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T15:00:30+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T14:27:24+02:00
Aktualizacja: 2025-09-11T13:04:58+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA