REKLAMA

Grał już Trumpa, teraz zagra potwora z sercem. Jedyny Frankenstein, na którego czekam

"Frankenstein" Mary Shelley to jedna z najsłynniejszych powieści w historii literatury, która doczekała się bardzo wielu ekranizacji w różnych formach. Już dziś wiemy, że w nadchodzących miesiącach dwie ujrzą światło dzienne. Okazuje się, że do trzech razy sztuka - tym razem główną rolę w nowym "Frankensteinie" zagra Sebastian Stan. Co wiadomo o tym projekcie?

sebastian stan frankenstein film
REKLAMA

Postacie Victora Frankensteina, genialnego naukowca, oraz potwora, który w ramach niezwykłego i przerażającego eksperymentu otrzymuje nowe życie, należą do jednych z najchętniej przekładanych na język filmu. Dość powiedzieć, że w ciągu następnych miesięcy dojdzie do premier aż dwóch dużych filmów o Frankensteinie. Za najbliższą jest odpowiedzialny Guillermo del Toro - jego "Frankenstein" z Oscarem Isaacem, Jacobem Elordim i Mią Goth pojawi się na Netfliksie w listopadzie, zaś w marcu 2026 roku spodziewana jest premiera "The Bride!" w reżyserii Maggie Gyllenhaal - w tym projekcie wystąpią zaś Jessie Buckley, Christian Bale, Penelope Cruz, Peter Sarsgaard oraz Jake Gyllenhaal.

REKLAMA

Sebastian Stan zagra w Frankensteinie. Innym, niż się wydaje

Jak się okazuje, to nie ostatni film z tego świata, którego powinniśmy się spodziewać. Kolejny "Frankenstein" powstanie za sprawą Radu Jude - jednego z najsłynniejszych europejskich twórców, rumuńskiego reżysera reprezentującego tamtejszą nową falę, autora takich filmów jak "Aferim!", "Niefortunny numerek lub szalone porno", "Nie obiecujcie sobie zbyt wiele po końcu świata", czy "Kontinental '25".

Obecnie ikoniczny reżyser kończy prace nad swoim najnowszym, dość nieodległym gatunkowo filmem - przenosi bowiem na ekran "Drakulę", który zostanie pokazany na tegorocznym festiwalu w Locarno. Teraz wiadomo, że zabierze się za "Frankensteina". Jude w wywiadzie dla rumuńskiego Cultura la duba ujawnił, że to Sebastian Stan wyszedł z inicjatywą współpracy:

Zamierzam zrobić "Frankensteina" z Sebastianem Stanem, który zaprosił mnie do współpracy. Sebastian skontaktował się ze mną jakiś czas temu i powiedział, że chciałby, żebyśmy współpracowali, ale nie miałem pomysłu.

Na całe szczęście panowie znaleźli opowieść, którą będą w stanie opowiedzieć na ekranie. Ten kierunek może wielu zaskoczyć (chociaż fanów Jude nie powinien), bo nie powinniśmy spodziewać się klasycznej adaptacji. Rumuński reżyser ujawnił szkielet fabuły filmu:

W końcu, pracując nad dźwiękiem do Drakuli, pomyślałem, że mógłbym zaproponować film, który zaczynałby się od realiów więzień CIA w Rumunii 20 lat temu i łączy te idee z innym mitem filmowym, opowieścią o potworze Frankensteinie. Sebastian [Stan] się zgodził, więc zacząłem pisać, ale to trochę potrwa.

To oznacza, że jeszcze będzie trzeba poczekać wiele miesięcy, aż ten projekt nabierze rumieńców i będzie bliski kinowej premiery. Nie ulega jednak wątpliwości, że to najciekawsze oraz najoryginalniejsze spośród wspomnianych podejście do historii Frankensteina i warto czekać na to, co kreatywny umysł Radu Jude tym razem wymyśli.

Więcej najnowszych informacji o filmach przeczytacie na Spider's Web:

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-08-08T09:01:09+02:00
Aktualizacja: 2025-08-07T17:40:11+02:00
Aktualizacja: 2025-08-07T16:37:54+02:00
Aktualizacja: 2025-08-07T15:15:30+02:00
Aktualizacja: 2025-08-07T13:19:28+02:00
Aktualizacja: 2025-08-07T12:17:51+02:00
Aktualizacja: 2025-08-07T12:14:31+02:00
Aktualizacja: 2025-08-06T20:59:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-06T18:29:21+02:00
Aktualizacja: 2025-08-06T10:38:17+02:00
Aktualizacja: 2025-08-06T09:55:25+02:00
Aktualizacja: 2025-08-06T09:01:21+02:00
Aktualizacja: 2025-08-06T08:05:15+02:00
Aktualizacja: 2025-08-05T19:44:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-05T09:27:52+02:00
Aktualizacja: 2025-08-05T08:53:34+02:00
Aktualizacja: 2025-08-04T18:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-04T17:40:44+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA