REKLAMA

Śpiewa o rozkładaniu nóg i zrywaniu majtek z kobiet, zgarnął 47 mln wyświetleń. Tego słucha Polska

Konrad Skolimowski to aktor i discopolowiec, o którym w ostatnim czasie było głośno również za sprawą walki z Jasiem Kapelą we freak fightowej gali Prime Show MMA 2. Skolim wystrzelił też w świecie muzyki popularnej, bo jego "Wyglądasz idealnie" cieszy się coraz większą popularnością. Ponad 47 mln wyświetleń w dwa i pół miesiąca to nie byle co. Niektórzy jednak słusznie zwracają uwagę na problematyczny tekst numeru.

skolim wyglądasz idealnie tekst kobiety maja bohosiewicz
REKLAMA

Konrad Skolimowski przez długi czas był znany głównie z roli Patryka w serialu "Barwy szczęścia". Teraz cieszy się z sukcesów na polu muzyki popularnej i wygranej walki w oktagonie z Jasiem Kapelą. Największym hitem Skolima jest niewątpliwie numer "Wyglądasz idealnie", o którym wspomina na każdym nagraniu zapowiadającym kolejny koncert. Kawałek stał się jego flagowcem - w dwa miesiące nabił ponad 42 mln wyświetleń. A ostatnio licznik przebił 47 mln odsłon i zbliża się do kolejnej granicy.

To ewidentny hit tego lata i w sumie trudno się dziwić, skąd ten wzrost zainteresowania. Skolim podrasował swoją rozpoznawalność przez aferę z uderzonym na konferencji Kapelą i późniejsze zwycięstwo już w oficjalnej walce. Większość słuchaczy disco polo raczej nie przepada za Jasiem Kapelą (przede wszystkim za sprawą jego poglądów) i bardzo chciała zobaczyć, jak ten pada na deski. Skolim dostarczył im tej satysfakcji.

Sam numer spełnia zresztą większość wymagań letniego bangera. Wokalista ma dość przyjemny głos, a do tego w tym numerze nieco go moduluje, upodabniając brzmienie śpiewu do popularnego Sobla. Wielu komentujących zwróciło uwagę, że Skolim w "Wyglądasz idealnie" brzmi inaczej niż zwykle i łatwo pomylić go ze wspomnianym artystą. Poza tym brzmienie może wpaść w ucho, a tekst jest - jak to w disco polo - prosty i chwytliwy. A przy tym absolutnie okropny i skrajnie seksistowski.

REKLAMA

Wyglądasz idealnie Skolima to zbiór wąsatych, żenujących wersów

Wiadomo, że disco polo raczej nie słynie z przesadnie ambitnej warstwy lirycznej, ale najpopularniejszym wykonawcom raczej nie zdarza się epatować aż tak przedmiotowym i wulgarnym nastawieniem do kobiet. Ale kto wie? Być może właśnie to pomogło Skolimowi wedrzeć się do mainstreamu i zająć pierwsze miejsce w karcie "Na czasie" na Youtube.

Skolim - Wyglądasz idealnie

Powyższe wersji w zależności od nastroju budzą obrzydzenie lub ciarki na plecach. Skolim rozkłada jej nogi i bierze, co jego; zrywa z niej majtki i obiecuje, że poskłada ją jak łabędzia z origami. Wreszcie: bierze zawsze dla siebie najpiękniejszą kobietę. I tak dalej. Nie brzmi to dobrze, na co z czasem zwróciły uwagę internautki.

Tekst numeru Konrada Skolimowskiego wypunktowała Maja Bohosiewicz.

Aktorka podzieliła się wrażeniami na swoim instagramowym profilu. Nie kryje oburzenia tekstem i popularnością samej piosenki. W komentarzach wtórują jej obserwujący. Zdecydowana większość internautów przytaknęła słowom 31-latki. Bohosiewicz nie jest zresztą jedyna w swoim oburzeniu, bo krytycznie do Wyglądasz idealnie odniosły się też inne celebrytki. W tym Aggie Lal z "Prince Charming" czy Natalia Klimas.

Mnie natomiast bawi, jak wydźwięk tekstów Skolima "pięknie" kontrastuje z oświadczeniem discopolowca w social mediach. Konrad Skolimowski zapewnia, że "nie jest jak inni celebryci i kieruje się zasadami chrześcijańskimi", a on i jego rodzina są "w stu procentach religijni". Można się zastawiać, jak ta rodzina zapatruje się na powyższe wersy. Z jednej strony przedmiotowe traktowanie kobiet może być efektem interpretacji słów co poniektórych kapłanów. Z drugiej, to, co czytamy powyżej, nie brzmi zbyt po chrześcijański. A już na pewno nie odróżnia Skolima od innych celebrytów.

Kolejny tekst, w którym podmiot liryczny mówi o kobiecie wyłącznie przez pryzmat łóżka (pompowany przez kolejne stacje radiowe!), może przyprawić o mdłości. Nie wspominając o promowaniu postaw, które są współcześnie słusznie zwalczane. "Wyglądasz idealnie" można, rzecz jasna, zestawić z tysiącami numerów popularnych raperów. Mizoginia, kultura gwałtu czy pozornie błahy catcalling przez lata były wpisane w historię tego gatunku. Czy to jednak w jakikolwiek sposób usprawiedliwia Skolima?

REKLAMA

Nie będziemy przecież tłumaczyć chamstwa konwencją i głosić, że należy oddzielać ją od prawdziwego życia i prawdziwych postaw artystów, prawda?. W 2022 roku, na tym etapie rozwoju społecznej świadomości, trudno traktować podobne usprawiedliwienia poważnie. Nakładanie na hiphopowe szlagiery filtra jest możliwe, ale trudno wymagać tego od młodszych słuchaczy, którzy chłoną teksty i postawy w formie, jaką artyści sprzedają im na płytach i w klipach. Na szczęście liczba twórców, dla których krzywdzące, wymierzone w kobiety teksty to coś, co należałoby wreszcie z rapu wyplenić, stale rośnie. Teraz tylko czekać aż coś podobnego nastąpi w disco polo.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA