Doczekaliśmy się: jeden z najlepszych filmów Marvela od dawna nareszcie trafił do streamingu w modelu abonamentowym - oznacza to, że subskrybenci mogą obejrzeć produkcje bez dodatkowych opłat.

Seans „Thunderbolts*” był dla mnie miłym zaskoczeniem - produkcja postawiła na swoich bohaterów, pozwalając im się rozwinąć. Może też poszczycić się tym, czego w MCU od dawna brakowało: charakterem, tożsamością, chęcią opowiedzenia historii podejmującej próbę dotknięcia czegoś więcej niż główny wątek fabularny. Ostatecznie widowisko okazało się solidnym akcyjniakiem i opowieścią motywacyjną skupioną na walce ze sobą, walce o siebie; na zmierzeniu się ze swoją przeszłością, ciężarem popełnionych błędów czy... depresją. Szanuję.
Thunderbolts* - gdzie obejrzeć film Marvela online? Premiera w streamingu
Do tej pory - jeśli marzył nam się seans „Thunderbolts” w domowym zaciszu - musieliśmy zapłacić za cyfrowy zakup lub wypożyczenie produkcji za ok. 50 zł (Player, Apple TV, Rakuten, Megogo, Prime Video). Od środy 27 sierpnia produkcja jest również dostępna w swoim „domu”, czyli w bibliotece Disney+, gdzie subskrybenci serwisu mogą się z nią zapoznać bez uiszczania dodatkowych opłat.
Przypomnę, że po wydarzeniach z fatalnego „Kapitana Ameryki: Nowy, wspaniały świat”, nieformalne i problematyczne grono antybohaterów - w składzie m.in. Yelena Belova, Bucky Barnes, Red Guardian, U.S. Agent, Ghost, Taskmaster - zostaje zmuszone do współpracy. Nie mają wyjścia: muszą połączyć siły, by przeżyć i odkryć rządową intrygę. Obraz eksploruje motywy odkupienia, traumy i wewnętrznych konfliktów.
W filmie wystąpili:
- Florence Pugh – Yelena Belova / Czarna Wdowa
- Sebastian Stan – Bucky Barnes / Zimowy Żołnierz
- David Harbour – Red Guardian
- Wyatt Russell – John Walker / US Agent
- Olga Kurylenko – Taskmaster
- Hannah John-Kamen – Ghost
- Julia Louis-Dreyfus – Valentina Allegra de Fontaine
- Lewis Pullman – Bob Reynolds / Sentry
Niestety, choć zaliczył jakościowy skok względem poprzedników (a co za tym idzie: sukces artystyczny), nowy film Marvela nie podbił box office. Łącznie na całym świecie zarobił 382,4 mln dol.; według niektórych szacunków, by film się zwrócił, potrzebowałby zarobić co najmniej 425 mln USD, a to oznacza, że finalnie najpewniej nie przyniósł zysków.
Czytaj więcej:
- Czy powstaną "K-popowe łowczynie demonów 2". Netflix ma pomysł
- Nowy serial z uniwersum wiedźmina to katastrofa. "Dosłownie wszystko poszło nie tak"
- Najlepsze komedie na HBO Max. 15 propozycji na wieczór
- Darren Aronofsky: filmy. Od najgorszego do najlepszego
- Netflix ma nową strategię. Nowy serial nie został pokazany w całości