REKLAMA

Dlaczego dźwięk w polskich filmach i serialach jest taki zły? Wyjaśnia to Jakub Żulczyk

Adaptacja powieści Jakuba Żulczyka niedawno zadebiutowała na Netfliksie. Chociaż widzowie oceniają "Wzgórze psów" raczej pozytywnie, to krytyka zalała polską produkcję z zupełnie innej strony - nieprzychylne słowa mają związek ze słabą jakością dźwięku. Do dyskusji włączył się sam Żulczyk, który postanowił obronić swój serial i wyjaśnił, skąd biorą się problemy, na które narzekają widzowie.

wzgorze psow slaby dzwiek zulczyk
REKLAMA

Podczas oglądania polskich produkcji pewnie nie raz sfrustrowani sięgnęliście po pilota i cofnęliście się do sceny, by usłyszeć niewyraźnie wypowiedzianą, ledwo słyszalną kwestię. Założę się, że niektórzy z was często oglądają rodzime filmy i seriale z napisami, żeby mieć pewność, że wszystko dobrze zrozumieliście. Problem z dźwiękiem dotyka wiele polskojęzycznych tytułów, a ostatnio mierzy się z nim najnowsza adaptacja Jakuba Żulczyka, która pojawiła się na Netfliksie - "Wzgórze psów".

REKLAMA

Jakub Żulczyk zabrał głos w sprawie złego udźwiękowienia swojego serialu od Netfliksa

Po tym, gdy widzowie zaczęli narzekać na słabe udźwiękowienie w serialu "Wzgórze psów", głos postanowił zabrać sam Jakub Żulczyk:

"Wzgórze" poszło w świat, wzbudza reakcje, jednak przewija się w Waszych reakcjach krytyka złego udźwiękowienia i słabo słyszalnych dialogów. Nie jest to pierwsza i ostatnia polska produkcja rąbana za zły dźwięk. Hejt na polskie produkcje za źle słyszalne dialogi trwa od lat. Muszę tutaj jednak stanąć w obronie moich koleżanek i kolegów, nie tylko autorów dźwięku we "Wzgórzu" ale polskich filmowców w ogóle

- zaczął pisarz.

Żulczyk podkreślił, że w celu uzyskania lepszego dźwięku warto zmienić ustawienia na swoim telewizorze z dolby surround/5.1/7.1 na zwykłe stereo. Postanowił również podać przyczyny słabego udźwiękowienia polskich filmów i seriali - według pisarza problemem jest specyfikacja miksu wymagana przez serwisy streamingowe, telewizory oraz nasze mózgi:

Pierwszą z nich jest specyfikacja miksu, której wymagają od producentów wszystkie serwisy streamingowe. Zdecydowana większość ludzi ogląda streaming na telefonie ze słuchawkami w uszach. Stety, bądź niestety tak jest i to ten użytkownik jest najważniejszy i do niego, nie do widza "telewizorowego" jest dostosowana wymagana specyfikacja.

Drugą z nich są właśnie nasze telewizory. Bardzo trudno jest zmiksować tyle informacji dźwiękowej tak, aby była dobrze słyszalna na basicowych głośnikach. Seriale produkuje się dzisiaj podobnie jak filmy. Używa się dźwięku z planu, który trzeba połączyć z muzyką i dźwiękiem z postprodukcji, efektami specjalnymi etc. Nie dogrywa się raczej dialogu w studio, chyba że jest taka potrzeba montażowa. Bardzo trudno upchać to wszystko w wąskie pasmo telewizorowego głośnika. Jeszcze raz, ja nie chcę być bezczelny i mówić "kupcie sobie kino domowe"

- dodał.

Trzecim problemem według pisarza są "nasze mózgi" - Polacy są bowiem "nieprzyzwyczajeni do słuchania dialogów z oryginalnej ścieżki dźwiękowej", a to z tego powodu, że w telewizji słyszymy nie obcojęzyczne dialogi, a lektorów:

Wszyscy wiemy, czym lektor jest - dodatkową ścieżką tłumaczonej ścieżki dialogowej, bardzo głośnej i wyraźnej, nałożonej na cały oryginalny dźwięk i spłaszczającej i ściszającej go do tła. Wychował nas śp Tomasz Knapik, który mówił GŁOŚNO i WYRAŹNIE. Tak czy siak, my jesteśmy nieprzyzwyczajeni do słuchania dialogów z oryginalnej ścieżki dźwiękowej. Nasz mózg ich nie lubi, jest zmuszony do wysiłku. To trochę jak jazda samochodem bez google maps dla kogoś, kto jeździ od zawsze na nawigacji.

Mam nadzieję, że trochę pomogłem i nikogo nie obraziłem. Pogrzebcie w ustawieniach. Jak najlepszych seansów, wszystkich filmów i seriali na wszystkich platformach

- podsumował.

"Wzgórze psów", długo wyczekiwana adaptacja powieści Jakuba Żulczyka, skupia się na Mikołaju Głowackim, odnoszącym sukcesy pisarza po trzydziestce, który wraca do swojego rodzinnego miasta Zybork, skąd lata wcześniej uciekł przed tragicznymi wydarzeniami. Mikołaj przyjeżdża wraz z żoną Justyną, dziennikarką śledczą, a powodem ich wizyty jest wyjątkowa okazja - urodziny Tomasza, ojca Mikołaja i wpływowego miejskiego aktywisty. Mężczyzna należy do grupy, która walczy z lokalną korupcją. W miarę rozwoju akcji odkrywane są powiązania między niedawnym morderstwem a zbrodnią z przeszłości.

Jakub Żulczyk
REKLAMA

O Jakubie Żulczyku czytaj w Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA