W zeszłym roku do streamingu trafił "Road House" - remake słynnego "Wykidajły", w którym główną rolę zagrał Jake Gyllenhaal. Film trafił do Prime Video, co stało się przyczyną bardzo ostrego sporu Amazona z reżyserem. Teraz konflikt przeniósł się na zupełnie nowy poziom. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Głównym bohaterem "Road House" jest Dalton (Gyllenhaal) - były zawodnik UFC, który boryka się z poważnymi problemami i od dawna jest poza "wielką ligą". Wkrótce na jego drodze los stawia Frankie - właścicielkę przydrożnego baru w jednej z miejscowości na Florydzie. Kobieta oferuje mu posadę głównego ochroniarza. Dalton przyjmuje ją i z czasem orientuje się, że okolica jest niemal "otoczona" przestępcami różnej maści. Mężczyzna jest jedynym, który ma szansę powstrzymać ich wpływy oraz obronić lokalną społeczność. W filmie, oprócz Gyllenhaala, wystąpili również m.in. Daniela Melchior, Conor McGregor, Billy Magnusse, Jessica Williams, Lukas Gage, B.K. Cannon i J.D. Pardo.
Dwa sequele Road House, ale nie tego samego. Co jest grane?
Dla wyjaśnienia, co się stało, że Doug Liman (reżyser) nienawidzi się z Amazonem: twórca miał podpisywać kontrakt z firmą przekonany, że "Road House" będzie miał zapewnioną dystrybucję kinową i wszelkie związane z nią profity. Wkrótce jednak okazało się, że Amazon radykalnie zmienił pierwotne plany i zadecydował, że film trafi bezpośrednio na platformę Prime Video. Ta decyzja wywołała wściekłość reżysera, on sam nie bał się publicznie zabierać głosu i krytykować studio za to, jak potraktowano jego pracę.
Okazuje się, że wojna Limana z Amazonem weszła na zupełnie nowy, jeszcze wyższy poziom. Deadline poinformowało, że reżyser po cichu nabył prawa do sequela oryginalnego "Road House" z 1989 roku, które polska publiczność zna pod tytułem "Wykidajło". Co więcej, Liman już miał podjąć pierwsze prace wraz ze scenarzystą oryginału, R. Lancem Hillem i zamierza nakręcić "Road House: Dylan" - bezpośrednią kontynuację filmu sprzed 36 lat.
Jakby tego było mało, Amazon jest również w trakcie prac nad swoim sequelem - z tym, że tego "Road House", o które Liman pokłócił się ze studiem. Rzecz jasna doszło do zmiany na stanowisku reżysera - za kamerą stanął Ilya Nayshuller, znany z takich filmów jak "Hardcore Henry", "Nikt" oraz "Sojusznicy". Do głównej roli powraca Jake Gyllenhaal, a w obsadzie znaleźli się również m.in. Dave Bautista, Aldis Hodge i Leila George. Tym samym będziemy mieć dwa nowe filmy sygnowane nazwą "Road House".
To zdecydowanie niecodzienna sytuacja i jeden z najdziwniejszych momentów we współczesnej historii branży filmowej. Dwie produkcje z tego samego świata, dwa sequele różnych filmów o tej samej nazwie, dwie de facto konkurujące ze sobą kontynuacje, których twórcy są ze sobą w niezwykle żywym sporze. Póki trwają prace nad filmami, trzeba będzie czekać na ich efekty, ale jedno jest pewne - wojna Limana z Amazonem prędko się nie skończy.
"Road House" jest dostępny do obejrzenia na Prime Video.
Więcej o produkcjach Prime Video przeczytacie na Spider's Web:
- Prime Video dodało film, który namiesza w sezonie nagród. Zachwyty i wysokie oceny
- Prime Video: ceny i pakiety. Ile kosztuje subskrypcja w 2025 roku?
- Lazarus to katastrofa. Harlan Coben zmarnował szansę na dobry serial
- Prime Video doprowadza użytkowników do płaczu. Płaczu ze szczęścia
- Najdłuższy kryminał Prime Video dostanie nowy spin-off. Ostatni był hitem tych wakacji







































