„Sicario” w reż. Denisa Villeneuve’a jest dziś uwzględniany w ścisłych topkach najlepszych thrillerów dekady. Kontynuacja, „Soldado”, za którą odpowiada Stefano Solima (również przenoszący na ekran scenariusz Taylora Sheridana), nie jest filmem aż tak dobrym, ale to wciąż naprawdę solidny dramat kryminalny. Od kilku lat do sieci trafiają pogłoski o możliwej kontynuacji tych hitów - teraz do tematu wrócił sam Josh Brolin. Ma dobre informacje.

W październiku 2023 r. zachodnie media informowały, że oryginalna obsada pierwszoplanowa filmu „Sicario” z 2015 r. - Benicio del Toro, Emily Blunt i Josh Brolin - powróci w trzeciej części serii. Byłby to obsadowy powrót do korzeni serii po nieco rozczarowującym „Sicario 2: Soldado”, w którym Blunt w ogóle się nie pojawiła.
Od tamtej pory nie dowiedzieliśmy się o projekcie niczego nowego, jednak teraz, dwa lata później, Brolin podsycił emocje fanów, mówiąc w podcaście „Happy Sad Confused” (prowadzonym przez Joaha Horowitza), że perspektywa powstania trzeciego filmu jest „bardzo, bardzo realna”.
Sicario 3: film ma spore szanse powstać
Trzecia odsłona serii, często określana roboczym tytułem „Sicario: Capos”, znajduje się we wstępnych planach mniej więcej od 2018 r. Dwa lata temu producenci Basil Iwanyk i Erica Lee potwierdzili, że scenariusz był częściowo ukończony, zanim prace wstrzymał strajk WGA w Hollywood, a sam pomysł określili jako „świetny”. Na pewnym etapie w projekt zaangażowany był Christopher McQuarrie, który jednak ostatecznie zrezygnował - prawdopodobnie po to, by wesprzeć swojego przyjaciela, Toma Cruise’a, przy jego własnych przedsięwzięciach. Również Denis Villeneuve, reżyser pierwszej części, jasno dał do zrozumienia, że nie weźmie udziału w realizacji „trójki”.
Można przypuszczać, że Stefano Sollima również nie powróci, skoro ani Brolin, ani producenci w ogóle o nim nie wspominają. Cóż, może to i lepiej, bo jego sequel okazał się zaledwie cieniem pierwowzoru - pozbawionym tej surowej, intensywnej atmosfery. W tym miejscu można też zadać sobie pytanie, czy powrót do cyklu bez Villeneuve’a i Rogera Deakinsa (wybitne zdjęcia!) w ogóle ma sens?
Czytaj więcej:
- Netflix: TOP 5 nowości na weekend, w tym powrót kultowego serialu
- Batman 2: nareszcie się doczekaliśmy. Świetne wieści dla fanów filmu Matta Reevesa
- Disney pozazdrościł Labubu i zrobił swoją kolekcję zabawek
- Na HBO Max wleciała uwielbiana seria filmów science fiction
- Na koncercie Kendricka Lamara było świetnie. O reszcie SZA!