REKLAMA

Nowy miniserial Netfliksa dowozi. Śmierć od pioruna to kawał świetnego kina

Do szeregów Netfliksa kilka dni temu trafił miniserial, który już na poziomie konceptu wydawał się obiecujący. Praktyka potwierdza teorię - "Śmierć od pioruna" to jeden z najciekawszych tytułów, które pojawiły się ostatnio w serwisie.

smierc od pioruna serial
REKLAMA

Ofensywa Netfliksa w tym, dobiegającym końca tygodniu, robi - nomen omen - piorunujące wrażenie. W ciągu kilku dni dostaliśmy jeden z najlepszych polskich seriali w historii ("Heweliusz"), fantastyczną, nową wersję klasyka grozy ("Frankenstein"), a teraz Mike Makowsky do pary z czerwono-czarną platformą zaserwowali nam produkcję, która choć jest odległa czasem i miejscem akcji, potrafi świetnie rezonować ze współczesnością, a poza tym po prostu wciągnąć opowiadaną historią.

REKLAMA

Śmierć od pioruna - o dwóch nieznanych, którzy stali się znani

Powyższy tytuł literalnie dotyczy głównych bohaterów miniserialu Netfliksa. Pierwszym z nich jest James Garfield (Michael Shannon) - republikański kongresmen z Ohio z przeszłością wojenną, która mocno przyczynia się do szacunku wobec jego osoby. Garfieldowi jest daleko jednak do "realpolitik" i prowadzenia wojenek z innymi - jest prostym farmerem, który wychodzi z założenia, że warto być blisko ludu. Równocześnie obserwujemy Charlesa J. Guiteau (Matthew Macfayden), oszusta, który właśnie wyszedł z więzienia i szuka swojego miejsca w świecie. Pierwszy w niezwykłych okolicznościach zostaje kandydatem Partii Republikańskiej na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych, zaś drugi - jego największym wielbicielem.

Netflix ostatnimi czasy lubuje się szczególnie w miniserialach, okrojonych metrażem historiach. Przedstawić złożoność postaci i ich charakterów w tak krótkim czasie. Twórcom "Śmierci od pioruna" ta sztuka udaje się już w pierwszym odcinku, który bardzo ciekawie zarysowuje drogi głównych bohaterów do obecnego miejsca. Od początku wiemy, że Guiteau jest zabójcą Garfielda, i jesteśmy ciekawi, jak przetną się ich losy. Twórcy dają każdemu z nich odpowiedni czas do pokazania się widzowi i zrozumienia kim są, co czują, jaki jest ich cel.

Guiteau jest opryszkiem jakich wielu - cwanym, umiejętnie grającym na uczuciach bliskich, wyróżnia go jednak wyjątkowa ambicja, chęć udowodnienia światu i sobie swojej wartości. Po drugiej stronie mamy Garfielda - człowieka statecznego, zaangażowanego w politykę, ale dalekiego od emocjonujących i pustych sporów, które nie prowadzą do niczego konstruktywnego. Jest człowiekiem ludu, który chce, żeby polityka była dla ludu, a nie wyłącznie dla skorumpowanych grup interesów (jak to bywało kiedyś i bywa wciąż).

Opowieść działa przede wszystkim dzięki aktorom, na barkach których spoczywa ta historia. Aktorska elokwencja i prezencja Matthew Macfaydena zdecydowanie go wyróżnia i nie inaczej jest tutaj. To prawdziwy kameleon, który naraz potrafi wzbudzić współczucie i odrzucić swoją śliskością. Michael Shannon również okazuje się perfekcyjnym wyborem do swojej roli - bije z niego doświadczenie, charyzma, autentyzm, a także retoryczny talent, który dla postaci Garfielda okaże się zgubny i zaprowadzi go w niespodziewane strony.

"Śmierć od pioruna" to jedna z najciekawszych produkcji ostatnich miesięcy, które Netflix stworzył ostatnimi czasy. Czy przejdzie do historii platformy jako wybitne dzieło - nie, tak się nie stanie. To solidny miniserial, czytelnie rysujący postawy swoich bohaterów, wzmocnione świetnym aktorstwem.

Wszystkie odcinki "Śmierci od pioruna" są dostępne do obejrzenia w ramach oferty Netfliksa.

ŚMIERĆ OD PIORUNA
Netflix
Netflix
Netflix
REKLAMA

Więcej o produkcjach Netfliksa przeczytacie na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-07T18:03:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T17:02:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-07T15:18:32+01:00
Aktualizacja: 2025-11-06T15:34:11+01:00
Aktualizacja: 2025-11-06T11:25:53+01:00
Aktualizacja: 2025-11-06T08:48:34+01:00
Aktualizacja: 2025-11-05T21:18:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-05T16:46:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-05T13:54:11+01:00
Aktualizacja: 2025-11-05T10:52:05+01:00
Aktualizacja: 2025-11-05T06:02:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA