"Zła influencerka" to obiecujący serial, który jakiś czas temu wylądował na Netfliksie i już od tygodnia utrzymuje się w zestawieniu najpopularniejszych produkcji serwisu. Co zachęciło widzów, by obejrzeć akurat tę produkcję? Mam pewne podejrzenia.

Biblioteka Netfliksa pęka w szwach od produkcji, które skupiają się na bezwzględnych przestępcach, sprytnych oszustach i innych typach spod ciemnej gwiazdy. W takich przypadkach w grę wchodzą narkotyki, przemyt broni czy podobne występki. A co, gdyby zamiast typa pojawiła się typiara, a nielegalne substancje zastąpiłyby... podrobione torebki? Nowy serial streamingowego giganta eksperymentuje na tej płaszczyźnie z całkiem udanym skutkiem.
Zła influencerka - opinia o nowym serialu Netfliksa
Wydawać by się mogło, że BK Msinga (Jo-Anne Reyneke) to bogata kobieta, która pławi się w luksusach. Na to przynajmniej mogłaby wskazywać pierwsza scena w serialu, w której wchodzi ona do butiku Yves Saint Laurent i ogląda drogie torebki. Podejrzenia wzbudza jednak fakt, że gdy sprzedawczyni na chwilę się odwraca, BK ukradkiem robi zdjęcia niektórych fragmentów przedmiotu. Kiedy niedługo później BK konfrontuje się z influencerką Pinky (Cindy Mahlangu), twierdząc, że jej torebka to podróbka, wszystko staje się jasne. Jej wiedza na temat dóbr luksusowych wcale nie wynika z tego, że jest bogata - BK jest po prostu piekielnie dobrą rzemieślniczką, tworzącą fałszywe torebki.
BK to mieszkanka jednej z najbardziej niebezpiecznych dzielnic Johannesburga, która tonie w długach i ledwo wiąże koniec z końcem, zapożyczając się u lichwiarzy. Pieniędzy potrzebuje nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla swojego syna Leo (Mpilo Shabalala), by opłacić mu pobyt w szkole specjalnej. W jej życiu nastąpił jednak moment, kiedy sprzedaż podróbek nie idzie jej zbyt dobrze - raz nawet omal nie wpadła w tarapaty. Przypomina sobie wówczas influencerkę Pinky, którą spotkała w butiku YSL, i postanawia poprosić ją o pomoc w sprzedaży.
Czy to nie jest świetny pomysł na serial? "Zła influencerka" w ciekawy i wciągający sposób eksploruje temat fałszowania torebek. Obnaża prawdę na temat świata bogaczy, gdzie dystyngowane kobiety z ociekających złotem domów potrafią zaufać luksusowo ubranej kobiecie, nie mając świadomości, że płacą za podrobiony przedmiot. BK, jako ta elegancka kobieta, to w ogóle bardzo interesująca bohaterka, którą da się lubić. Z jednej strony intryguje jako fałszywa bogaczka, a z drugiej - wzrusza jako zdeterminowana matka słodkiego Leo.
Siłą tego serialu jest również relacja między BK i Pinky. Mimo że obie bohaterki różnią się od siebie diametralnie, to w serialu pojawiają się między nimi wyjątkowe momenty. Można wtedy odnieść wrażenie, że dwie zdesperowane kobiety potrafią znaleźć wspólny język szczególnie w tych dramatycznych sytuacjach. Ale, żeby nie było, "Zła influencerka" to nie tylko rzewne momenty - w produkcji równoważą się one z tymi zabawnymi wątkami, jak również ze scenami, które trzymają w napięciu.
"Zła influencerka" to serial, który mnie bardzo zaskoczył. Dzięki ciekawemu pomysłowi i interesującym bohaterkom wykreowano produkcję, która jest trochę dramatem, trochę kryminałem, a trochę czarną komedią. Niczego nie jest za dużo i wszystko się dobrze równoważy. Jednocześnie w krzywym zwierciadle pokazuje obłudę bogaczy i influencerów, zostawiając miejsce na przemyślenia, co tak naprawdę jest w życiu najważniejsze.
- Tytuł serialu: Zła influencerka (Bad Influencer)
- Lata emisji: 2025
- Liczba sezonów: 1
- Twórcy: Kudi Maradzika
- Obsada: Jo-Anne Reyneke, Cindy Mahlangu, Thapelo Mokoena, Vincent Mahlape
- Nasza ocena: 5/10
- Ocena IMDb: 5.6/10
Czytaj więcej w Spider's Web:






































