Krzysztof Gonciarz nie odpuszcza. Pozywa ważną posłankę Lewicy
Krzysztof Gonciarz pozywa posłankę Annę Marię Żukowską, która - jego zdaniem - sprawiła, że jego nazwisko zostało powiązane z aferą Pandora Gate.

We wrześniu 2023 roku na polskim YouTubie wybuchła afera, w którą uwikłani zostali niektórzy twórcy. Miała ona związek z budowaniem relacji mężczyzn i nieletnich dziewczyn. Głównym antybohaterem Pandora Gate był Stuart "Stuu" Burton, brytyjsko-polski twórca i jeden z najstarszych youtuberów, który obecnie jest oskarżany o dopuszczenie się czynów o charakterze pedofilskim. Wciąż trwa postępowanie ekstradycyjne, by doprowadzić go przed oblicze sądu w Polsce, jednak na ten moment Stuu wciąż przebywa w Wielkiej Brytanii.
W związku z tym, że w związku z Pandorą początkowo panował chaos, wielu twórców zaczęło być podłączanych pod aferę bez głębszej weryfikacji. Z czasem zaczęła ona dotyczyć nie tylko czynów pedofilskich, ale również groomingu czy po prostu niewłaściwych zachowań niezależnie od wieku. W ten sposób w aferę został uwikłany Krzysztof Gonciarz, który obecnie walczy o swoje dobre imię.
Krzysztof Gonciarz pozywa posłankę Annę Marię Żukowską w związku z Pandora Gate
Po wybuchy Pandory Gonciarz zaczął nagrywać kolejne filmy oraz pierwszą serię, które nie zdobywały ani rozgłosu, ani wyświetleń. Dopiero za sprawą cyklu "Perseusz", który zadebiutował 1 maja bieżącego roku, oglądalność wzrosła i coraz więcej ludzi zaczęło poznawać wersję tej historii z perspektywy samego Gonciarza.
W opowieści wspomniane zostały m.in. Daria Dąbrowska, która była głosem przypadku youtubera w momencie wybuchu afery, ale również posłanka Anna Maria Żukowska. Polityczka, która kilkukrotnie przewijała się w materiałach Gonciarza, zostanie przez niego pozwana.
Równo dwa lata temu, 30 września 2023, na konferencji Nowej Lewicy "Siła kobiet" posłanka Żukowska w jednym zdaniu dziękowała Oli "Olciak" Adamczyk, Laurze Klaus i Darii Dąbrowskiej za "ujawnienie przemocy której doświadczyły kiedy były jeszcze młodymi dziewczynami" i przystąpiła do tłumaczenia "zjawiska groomingu"
- zaczął.
W dalszej części wpisu Gonciarz zapewnił, że Dąbrowska nie była ofiarą jego przemocy i podkreślił, że w momencie ich pierwszego spotkania kobieta miała 22 lata i nie była od niego w żaden sposób zależna.
Gonciarz zdecydował się zapowiedzieć kroki prawne przeciwko Żukowskiej, ponieważ - jak sam twierdzi - posłanka swoimi wypowiedziami sprawiła, że jego nazwisko zostało powiązane z całą aferą Pandora Gate.
Swoimi wypowiedziami posłanka Żukowska przyczyniła się do połączenia mojego nazwiska z Pandora Gate. Wykazała się ignorancją i brakiem empatii nie tylko wobec mnie, ale również wobec Darii Dąbrowskiej, której historia została przez nią zmanipulowana.
Youtuber poinformował, że Żukowska otrzyma wezwanie do opublikowania przeprosin i zapłaty zadośćuczynienia.
Czytaj więcej w Spider's Web: