REKLAMA

Tak krwawego horroru w Polsce jeszcze nie było. W roli zabójcy Bartłomiej Topa

W nadchodzącym filmie znany z "1670" Bartłomiej Topa zabija już nie śmiechem, a ostrzem. I robi to równie dobrze. Dystrybutor zapowiada bowiem "Martwych przed świtem" jako najbardziej krwawy horror w historii polskiego kina. Trafi on na wielkie ekrany w sam raz na Halloween.

martwi przed świtem polski horror co obejrzeć krwawy
REKLAMA

Uprzedzając pytania: "Martwych przed świtem" nie robi Bartosz M. Kowalski - twórca, dzięki któremu hasło "polski horror" przestało brzmieć jak oksymoron. Z rodzimym kinem grozy mierzy się tym razem debiutujący w pełnym metrażu Dawid Torrone. W "Martwych przed świtem" zabiera nas on do odosobnionej posiadłości, gdzie odbywają się próby do adaptacji scenariusza pewnego tajemniczego pisarza. Szybko jednak przeradzają się w koszmar. Bohaterowie giną jeden po drugim, a granica między fikcją i rzeczywistością coraz bardziej się zaciera.

Co prawda bohaterowie głowią się, kto lub co ich zabija, ale dystrybutor zdradza, że to znany z netfliksowego "1670" Bartłomiej Topa w "Martwych przed świtem" wciela się w rolę seryjnego, szalonego mordercy, który nie cacka się z kolejnymi ofiarami. W końcu sam reżyser otwarcie mówi o "odpinaniu wrotek" pod względem prezentowanej przemocy:

REKLAMA

Chciałem pokazać coś, czego polski widz jeszcze nie doświadczył. Nie było mowy o kompromisach – liczyła się czysta frajda z kina. Odpięliśmy wrotki. Postawiliśmy na praktyczne efekty specjalne i przelaliśmy ponad 100 litrów sztucznej krwi.

Martwi przed świtem - kiedy premiera krwawego horroru?

Po wypowiedzi Dawida Torrone nazywanie filmu "najbardziej krwawym horrorem w historii polskiego kina" nie wydaje się przesadzonym chwytem marketingowym. Coś w tym musi być, skoro na międzynarodowych targach w Cannes prawa do międzynarodowej dystrybucji nabyła firma odpowiedzialna za globalny sukces "Terrifiera".

Już niedługo będziemy mogli się przekonać, czy ta cała krew nie została zmarnowana. Martwi przed świtem trafią bowiem do kin w sam raz na nadchodzące Halloween, bo stanie się to dokładnie 31 października.

REKLAMA

W filmie prócz Bartłomieja Topy zobaczymy całą plejadę młodych polskich gwiazd: Paulinę Zwierz ("Na sygnale"), Adama Machalicę ("Powstaniec 1863"), Monikę Frajczyk ("Zielona granica"), Piotra Nerlewskiego ("Zakochani po uszy"), Sylwię Boroń ("Noc w przedszkolu") i Łukasza Szczepanowskiego ("Wujek foliarz").

Więcej o polskich filmach poczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-24T09:47:10+02:00
Aktualizacja: 2025-09-23T19:13:56+02:00
Aktualizacja: 2025-09-23T11:18:49+02:00
Aktualizacja: 2025-09-23T08:40:29+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T19:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T17:46:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T16:59:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T14:57:53+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T11:34:19+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T10:36:19+02:00
Aktualizacja: 2025-09-22T09:10:11+02:00
Aktualizacja: 2025-09-21T13:14:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-21T10:05:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-20T18:39:04+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA