REKLAMA

63 osoby deportowane z Polski. To konsekwencje koncertu Maxa Korzha

Nieco ponad dwa tygodnie temu w Warszawie odbył się koncert popularnego białoruskiego rapera Maxa Korzha, podczas którego sytuacja, pisząc delikatnie, wymknęła się spod kontroli. Uczestnicy imprezy przeskakiwali barierki, niektórzy przewrócili próbujących ich powstrzymać ochroniarzy. W efekcie wobec 63 cudzoziemców wszczęto postępowanie w sprawie wydalenia ich z terytorium Polski.

max korzh koncert deportacja afera
REKLAMA

Jak przekazał gn. bryg. Robert Bagan ze Straży Granicznej, na podstawie zebranego przez policję materiału dowodowego wytypowano aż 63 cudzoziemców, wobec których wszczęto postępowania w sprawie zobowiązania o wydaleniu z terytorium Rzeczypospolitej.

13 z nich określono jako „stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego” i wydalono z kraju pod przymusem; 10 osób wyjechało dobrowolnie. Wszystkie wpisano do systemu informacyjnego Schengen - od tej pory państwa tego obszaru będą odmawiać im wjazdu i pobytów u siebie. 

Czytaj więcej: Max Korzh wystąpił w Warszawie. Sytuacja wymknęła się spod kontroli

REKLAMA

63 cudzoziemców wydalonych z Polski po koncercie Maxa Korzha

53 osoby są już po wstępnych procedurach, natomiast w stosunku do 10 osób prowadzimy dalsze czynności i jest to tylko kwestią czasu, że te czynności będą podjęte w celu albo wpisu do wykazu osób niepożądanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, albo do przekazania tych osób do krajów pochodzenia

- dodał gen. Bagan.

Minister spraw wewnętrznych i administracji, Marcin Kierwiński, podkreślił, że jesteśmy gościnnym krajem, wspieramy Ukrainę i robimy wszystko, by Ukraina wygrała wojnę. Jeśli jednak ktoś łamie nasze prawo i godzi w nasze wartości, musi liczyć się z konsekwencjami (w tym wydaleniem za granicę). Niezależnie od narodowości.

Jedni przyklaskują, inni krytykują i protestują, a jeszcze inni się zgadzają, ale i tak twierdzą, że to populistyczne zagrania pod publiczkę. 

Przypomnę, że podczas koncertu Korzha na Stadionie Narodowym 9 sierpnia doszło do incydentów, które zakończyły się interwencją policji. Część fanów, by zbliżyć się do sceny, przeskoczyła przez barierki, a ochrona nie mogła sobie z nimi poradzić. Do tego pojawiła się też flaga UPA. W sumie zatrzymano 109 osób - również za naruszenie nietykalności cielesnej pracowników ochrony, posiadanie środków pirotechnicznych, wdarcie się na teren imprezy oraz posiadanie substancji odurzających. Premier Donald Tusk skomentował:

Otrzymałem właśnie informację, ze wobec 63 osób wszczęte jest postępowanie. Będą musiały opuścić kraj, dobrowolnie lub pod przymusem. To 57 Ukraińców i 6 Białorusinów

REKLAMA

Czytaj więcej:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-08-25T09:24:09+02:00
Aktualizacja: 2025-08-24T13:13:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-24T05:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-24T04:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-23T13:49:40+02:00
Aktualizacja: 2025-08-23T10:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-23T08:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-23T07:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-22T19:20:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-22T14:46:46+02:00
Aktualizacja: 2025-08-22T13:51:20+02:00
Aktualizacja: 2025-08-22T12:16:39+02:00
Aktualizacja: 2025-08-22T11:20:43+02:00
Aktualizacja: 2025-08-22T11:03:16+02:00
Aktualizacja: 2025-08-22T08:20:32+02:00
Aktualizacja: 2025-08-21T23:16:12+02:00
Aktualizacja: 2025-08-21T17:13:00+02:00
Aktualizacja: 2025-08-21T14:50:43+02:00
Aktualizacja: 2025-08-21T13:31:08+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA