"Barbenheimer" już obejrzany? Oczywiście, pewnie w dodatku jednego dnia. Jeśli po tym jakże dziwacznym podwójnym seansie jesteście spragnieni rozrywki w podobnym stylu, śpieszę z podpowiedziami. Poniższe dostępne w streamingu filmy na swój sposób korespondują z "Barbie" lub "Oppenheimerem".
"Barbie" i "Oppenheimer" to filmy diametralne od siebie różne. Fakt, że trafiły do kin tego samego dnia, rozbudził jednak wyobraźnię widzów, których spora część postanowiła obejrzeć oba - jeden po drugim. Być może w przyszłości Hollywood przysporzy nam więcej okazji do tak nieprawdopodobnych (i jednocześnie dobrych) podwójnych seansów, ale na razie musimy wziąć sprawy w swoje ręce. Na szczęście streaming ma bogatą i różnorodną ofertę, więc bez problemu znajdziemy w nim tytuły, dające się łączyć w podobne zestawy co "Barbenheimer".
Barbenheimer - podobne filmy, które znajdziesz w streamingu
Mamy "Barbenheimera" w domu - tak można bez ironii podsumować poniższą listę. Część z wymienionych filmów ma bowiem coś wspólnego z "Barbie", a pozostałe - na swój sposób - wchodzą w dialog z "Oppenheimerem". Można je ze sobą dowolnie łączyć w podwójne seanse, bo bez względu na wybraną kombinację, czeka was potężna dawka rozrywki na wysokim poziomie.
Czytaj także:
- "Barbie" i "Oppenheimer" już weszli do swoich narożników. Który film wygrywa "Barbenheimera"?
- "Barbie" i "Oppenheimer" to najgorętsze filmy tego lata. Oto najlepsze memy #Barbenheimer
- Sprzedaż biletów na "Barbenheimer" poszybowała. Tak widzowie wyznają swoją miłość do kina
- "Barbenheimer", czyli wielkie kasowe starcie "Barbie" i "Oppenheimera". Są już pierwsze prognozy
Legalna blondynka
Elle Woods i Barbie łączy ze sobą nie tylko kolor włosów i zamiłowanie do różu. Tak jak bohaterka filmu Grety Gerwig, tak i tytułowa "Legalna blondynka" z dumą rozrywają pudełko opatrzone napisem "stereotypy". Elle jest piękna, dobra i radosna, przez co ludzie mają ją za "słodką idiotkę". Żeby odzyskać ukochanego, postanawia studiować prawo i udowodnić, że jest niemniej błyskotliwa niż on. Ja wiem. Robi to dla faceta, więc gdzie tu feminizm? Przekonacie się na samym końcu filmu.
Film obejrzycie na Amazon Prime Video, Chili, Premiery CANAL+.
Hiroszima, moja miłość
"Hiroszima, moja miłość" mierzy się z konsekwencjami użycia wynalazku Roberta Oppenheimera. Fabuła ujęta jest w ramy romansu w tytułowym mieście, między francuską aktorką i japońskim architektem. Wspólnie wspominają II wojnę światową, podczas której ona zakochała się w młodym Niemcu zabitym na chwilę przed jej końcem, a on w wybuchu bomby atomowej stracił najbliższych.
Film obejrzycie na HBO Max i Playerze.
Czarnoksiężnik z Oz
Tak jak dzisiaj powala nas pastelowa estetyka "Barbie", tak widzów w 1939 roku zachwycała eksplozja barw w Technicolorze. Klasyk Kinga Vidora i Mervyna LeRoya oraz film Grety Gerwig mają ze sobą jednak o wiele więcej wspólnego. I nie chodzi też tylko o musicalowe wstawki. Podobnie jak blondwłosa lalka, Dorotka zostaje przetransportowana do innego świata i musi go przemierzać, aby wrócić do domu. Jak się oczywiście okazuje, podróż ta ma walory nie tylko rozrywkowe, ale również edukacyjne.
Film obejrzycie na Amazon Prime Video i Rakuten TV.
Dr Strangelove, czyli jak przestałem się martwić i pokochałem bombę atomową
W przeciwieństwie do mrocznego dramatu Christophera Nolana "Dr Strangelove" to satyra, w której wszystkie strachy Zimnej Wojny uderzają widza z całą swoją komiczną mocą. Podobnie jak w "Oppenheimerze", tak u Stanleya Kubricka bohaterowie siedzą i gadają. Zastanawiają się bowiem, jak zapobiec wojnie nuklearnej po działaniach amerykańskiego generała, który z nienawiści do komunistów samodzielnie wydaje rozkaz ataku nuklearnego na ZSRR. Koniec świata jeszcze nigdy nie był tak zabawny!
Film obejrzycie na Amazon Prime Video, Chili i Rakuten TV.
Grand Budapest Hotel
Gdy pada hasło "pastelowa estetyka" na myśl od razu przychodzi twórczość Wesa Andersona, który uczynił z niej swój znak rozpoznawczy. Do perfekcji opanował ją w "Grand Budapest Hotel", gdzie śledzimy losy oskarżonego o morderstwo konsjerża słynnego hotelu. Brzmi poważnie? A gdzie tam, wszystko jest podane na wesoło. A do tego od atakujących widza z ekranu barw, może się w głowie zakręcić.
Film obejrzycie na Disney+ i Rakuten TV.
Cały "Barbenheimer" w jednym filmie. W końcu "Biały szum" to projekt współscenarzysty "Barbie" (prywatnie męża Grety Gerwig) Noah Baumbacha. Fabuła śledzi losy rodziny ekscentrycznego profesora Gladneya, który panicznie obawia się śmierci. Bohaterom przyjdzie zmierzyć się z konsekwencjami toksycznego wypadku w ich mieście. Podobnie jak w przypadku "Oppenheimera" zobaczymy tu widowiskową eksplozję i cała produkcja nasączona jest strachem przed totalną anihilacją. Tylko - prawie jak w "Dr. Strangelove" - na wesoło. To zjadliwa satyra na temat amerykańskiego społeczeństwa.
Film obejrzycie na Netfliksie.