Nowe Call of Duty pojawi się 4 listopada z Haringtonem jako jednym ze złoczyńców. Ta rola będzie nieco odmienna od znanych aktorowi do tej pory, będzie on bowiem twarzą złej postaci w nowej grze z serii Call of Duty, tworzonej przez Infinity Ward.
![Kit Harrington będzie "tym złym" w Call of Duty: Infinite Warfare](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fsplay%2F2016%2F06%2Fkit-harrington-jon-snow-640x280.jpg&w=1200&q=75)
“Kit jest niesamowicie utalentowany i w pełni profesjonalny,” powiedział Taylor Kurosaki, reżyser w studio Infinity Ward. „Nasza historia opowiada o niesamowitym starciu dwóch przeciwnych sił i Kit doskonale wpasował się w swoją rolę, reprezentanta frakcji Settlement Defence Front. Nie możemy się doczekać reakcji fanów, którzy zobaczą Kita grającego zupełnie inną rolę.”
Aby wnieść profesjonalną opinię do produkcji, Activision i Infinity Ward współpracowały blisko z Guyem Ritchie, który obeznany jest z serią Call of Duty jako ten, który wyreżyserował trailer „Suprise” do gry Call of Duty: Black Ops II:
Mnie ciekawi, czy obecność lubianego przez masy Harringtona pozytywnie wpłynie na odbiór nadchodzącego Call of Duty: Infinite Warfare. Zwiastun zapowiadający tę grę znajduje się w TOP 10 najgorzej ocenianych produkcji filmowych w całej historii platformy YouTube.
Warto dodać, że Kit Harrington to nie jedyny sławny aktor, który użyczył wizerunku na potrzeby "tego złego" w serii Call of Duty. Przed nim w popularnej strzelaninie pojawił się sam Kevin Spacey, udający szefa międzynarodowej korporacji militarnej, rozdającej karty w geopolityce futurystycznego świata.